Moje Ewangelie

  Autor: Eric- Emmanuel Schmitt

Ewangelia według Schmitta w formie dramatu. Ciekawa kombinacja i pomysł. I odwaga, żeby podać swoje wyobrażenia, swoją wersję zdarzeń dziejących się w Ewangeliach. W sumie wytłumaczył się z tego na wstępie, ale np. taki Brown też się tłumaczył a jak go przyjęli. Fakt, że Brown dość ostro poruszył pewne aspekty wiary, a Schmitt zmienił imiona postaci biblijnych, może nie wszystkich, ale i tak łatwo domyślić się o kogo chodzi. Przedstawił wersję nawet dość ciekawie, niektóre się pokrywały z „moją piątą ewangelią” tzn. moimi domysłami, wytłumaczeniami niezrozumiałych zdarzeń. Nie ukrywajmy, ale każdy chrześcijanin dojrzały, który rozumie wiarę, choć szczerze mówiąc trudno ją zrozumieć, trzeba wierzyć i już, ma swoją opinię na ten temat. Tylko mocno zawierzone w słowa kapłana ludzie (i zakonnice i kapłani) mogą nie snuć takich wersji.

Opis:

Nowa książka autora Oskara i pani Róży oraz Małych zbrodni małżeńskich. Eric-Emmanuel Schmitt powraca do wątków poruszonych w Ewangelii według Piłata. Przedstawia swoją wizję dramatu dwóch bohaterów: Chrystusa i Poncjusza Piłata. Pierwszy na kilka dni przed śmiercią przeżywa moment zwątpienia. Drugi szuka racjonalnych wyjaśnień cudu. Obaj stają wobec tajemnicy. W swojej nowej książce Schmitt zadaje pytanie o sens i celowość ludzkiego życia. Czy są nam one dane z góry, czy też powinniśmy je odnaleźć sami? Moje Ewangelie, podobnie jak poprzednie książki Schmitta, nie schodzą z francuskich list bestsellerów

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *