Kołysanka

  Reżyseria: Juliusz Machulski

W zagadkowych okolicznościach kolejno znikają mieszkańcy Odlotowa i przyjezdni. Policja jest bezradna, bo wszelkie tropy znikają bez śladu, nikt nie wie co się z nimi dzieje. A za bramą gospodarstwa Makarewiczów, którego poprzedni właściciel rzekomo „wyjechał”, dzieją się budzące grozę i śmiech sytuacje.

Jak można zauważyć, moda na wampiryzm ostatnimi laty zaraziła również Machulskiego, który wykorzystując popularny motyw stworzył postacie całkiem wyróżniające się na tle inny wampirów. Poza mrocznym wyglądem, gładką cerą i żywieniem w postaci krwi są to postacie zwyczajne, które prowadzą dom i wychowują dzieci. To ze względu na ich pożywienie muszą często zmieniać miejsce zamieszkania.

Horror to na pewno nie jest, choć bywały horrory (nawet te zaliczane do klasyki gatunku jak np. Wywiad z wampirem), które mnie śmieszyły. Tu jednak wprowadzenie klimatu grozy nie ma na celu straszenia, aczkolwiek pewne napięcie atmosfery jest, ale sprawieniu komicznej sytuacji, która bawi widza. Uśmiałam się znakomicie, nie jest to humor wymuszony, bo kolejność zdarzeń jest logiczna czy oczywista, ale przy tym też absurdalna. Choćby np. wykorzystanie zakładników do lepienia zajączków, bo na tym zarabia rodzinka.

Genialna gra aktorska, w roli głównej Więckiewicz, który był znakomitym mężem i ojcem oraz panem swojego klanu. Ponadto Michał Zieliński w roli księdza by po prostu uduchowiony, przez to też świetny wraz z Antonim Pawlackim. Podobała mi się też Ewa Ziętek, którą znam głównie z Złotopolskich, ona w takiej sytuacji- robiła wrażenie. Ponadto występują m.in. Małgorzata Buczkowska, Janusz Chabior, Krzystof Stelmaszyk, Ilona Ostrowska i wielu innych.

Świetne wykorzystanie motywu, jest klimat (nie tylko grozy, ale też taki sielankowy), znakomity poziom aktorski, humor genialny, a cała realizacja wspaniała. Jeden z najlepszych polskich komedii jakie widziałam, a w tym roku najlepsza. W końcu to Juliusz Machulski ;).

Ocena: 9,5/10

1 thought on “Kołysanka

  1. Haha, nie, nie obraziłam się 😀 😉 Tak, jak napisałaś: Każdy ma inny humor. Mis ie Różowa Pantera nie spodobała, ale tak, jak napisałam: było kilka fajnych momentów.Co do „Kołysanki” – nigdy nie spodziewałam się, że zobaczę taką wysoką ocenę! Widziałam kiedyś w kinie zwiastun i od razu stwierdziłam, że nie mam ochoty. Moze to zmienię.Pozdrawiam :)[szczere-recenzje]

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *