Gdy z miesięcznym wyprzedzeniem wiedziałam, że będę oglądać spektakl oparty na prozie Hrabala i Haska, próbowałam się dowiedzieć, jakie konkretne teksty stały się podstawą scenariusza. Tak się złożyło, że czytałam jedynie Przygody dobrego wojaka Szwejka, a z Hrabalem miałam tyle do czynienia, że „Czuły Barbarzyńca” krakowska kawiarnia czerpiąca nazwę z jego utworu należała do moich […]