Taka gratka znanych i cenionych przez rzeszę ludzi pisarek przyciąga czytelników do tej książki. Bale maturalne z piekła rodem to zbiór pięciu opowiadań gatunku paranormal romance. Bal maturalny, szczególnie w Ameryce, to szczególne wydarzenie w życiu każdego ucznia, które jest symbolem wejścia w dorosłe życie. Dlatego też jest to tak popularny motyw w literaturze i filmie.
Tu pomysły na opowiadania były podobne, jedne bardziej przerażające, inne mniej, różnorodni byli bohaterowie. Ale ogólnie poziom literacki, intryga i złożoność fabuły były mniej niż przeciętne. Niektóre wręcz irytowały swoją naiwnością. Trudno mi powiedzieć, które opowiadanie było najlepsze, na pewno nie były one autorstwa Stephenie Meyer i Meg Cabot.
Musicie mi wybaczyć, ale to nie jest książka, o której można długo się rozpisywać. Spodziewałam się czegoś lepszego, choć po niezbyt entuzjastycznych recenzjach mój zapał ostygł. Stąd nie ma dużego rozczarowania, ale mogłam sobie odpuścić tę lekturę.
Ocena: 3/6
Zgadzam się z każdym słowem twojej recenzji. No cóż, szkoda czasu.
Pozdrawiam serdecznie:)