Ars Independent Festival 2017 nadchodzi… – moje plany

W zeszłym roku zastanawiałam się, czy w tym roku na tym multimedialnym festiwalu znajdzie się miejsce dla filmów, bo tychże z roku na roku ubywało. Ku mojej radości widzę w tym zakresie dużą poprawę, bo nie tylko projekcja filmowa otworzy i zamknie festiwal, ale też wracają podwójne seanse filmów konkursowych, co oznacza, że jeśli nie uda się obejrzeć coś wieczorem, można to nadrobić następnego dnia po południu. Ponadto wróciły też pozakonkursowe sekcje filmowe: retrospektywa Jerzego Kawalerowicza i #Miasto_Muzyki poświęcona dokumentom muzycznym. Oprócz tego wideoklipy i animacje – jest więc co oglądać. A także grać, ponieważ na interaktywnych wystawach będzie możliwość zagrania w 33 gry, a także nabyć nowe tytuły podczas Nocnej Giełdy Gier Wideo, która odbędzie się w nocy z piątku na sobotę [17:00 – 3:00].

Zatem w przyszłym tygodniu od wtorku do niedzieli widzimy się w Katowicach!

Tymczasem, jak przed każdym festiwalem, zdradzam moje wstępne plany, które zostaną zweryfikowane przez życie… Mam również [złudną?] nadzieję, że nie zostanę przytłoczona gniotami i filmami sprawdzającymi cierpliwość widzów na sali. Wszak najlepsze i najgorsze filmy widziałam na tym festiwalu.

Wtorek 26.09

Na pewno pojawię się na gali otwarcia o 20:00, gdzie zostanie pokazany BRIGSBY BEAR. Mam nadzieję, że będzie to równie wielkie doświadczenie filmowe, jak przed dwoma laty miało to miejsce przy projekcji Mustangu. Chciałabym też po seansie zmobilizować się i pojawić się w Drzwiach Zwanych Koniem na spektaklu multimedialnym WHERE THE SOUL IS? – ale obawiam się, że problem z transportem w godzinach nocnych może mi te plany wyperswadować.

Środa 27.09

Oczywiście zamierzam śledzić filmy konkursowe #czarnykońfilmu, a więc o 18:30 w Światowidzie obejrzeć QUALITY TIME. Natomiast moja fascynacja kulturą koreańską skłania się ku wizycie wcześniejszej projekcji dokumentu muzycznego LIBERATION DAY o 16:00 w Mieście Ogrodów.

Czwartek 28.09

Zacznę od konkursowego filmu ŻEGNAJ ENTUZJAZMIE o 18:30 w Światowidzie i jeśli zdążę przemieścić się do Kina Kosmos na 20:30, to wykorzystam okazję na kinowe nadrabianie zaległości, czyli obejrzenie Matki Joanny od Aniołów. 

Piątek 29.09

Znowu konkursowo w Światowidzie, irańska SYMULACJA o 18:30 i francuski POSMAK TUSZU o 20:30.

Niedziela 31.09

Od 12:30 w Światowidzie nadrabianie konkursowych filmów z soboty: francuskie CIERPKIE MLEKO i polskie SERCE MIŁOŚCI.

W międzyczasie planuję odwiedzić wystawę JAK SKUTECZNIE JABŁKO?

Cały program znajdziecie na stronie.

Zachęcam Was do obserwowania fanpage’a, ponieważ jeszcze w tym tygodniu pojawią się pierwsze konkursy, w których będzie można wygrać wejściówki na wybrane seanse.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *