Reżyseria: Artur Więcek
Anioł Giordano (Krzystof Globisz) wiedzie sobie spokojne życie w Krakowie. Zgodnie z misją spełnia codziennie jeden dobry uczynek, czasami pomaga sobie magicznym gadżetem i opiekuje się Karolem. Jednak po jakimś czasie zaczyna tracić moc anielską, zgromadzenie Aniołów postanawia dać spróbować mu prawdziwych smaków życia. Zrozpaczony Giordano czuje się zbędny, a kiedy odkrywa swoją męskość wariuje i ląduje w psychiatryku, z którego zabiera kolega „Szajbusek”. Aby podratować psychikę Giordano chodzi na spotkania do pani psycholog, która jest całkiem atrakcyjną kobietą. Życie Giordana zaczyna nabierać barw, tylko jak przekonać ją do siebie?
Kontynuacja Anioła w Krakowie jest równie zabawna i pozytywna. Tutaj Anioł musi się zmierzyć z prawdziwym człowieczeństwem i męskością. Czemu towarzyszy mnóstwo dziwnych, krępujących i niewyjaśnionych sytuacji. Zakochany Anioł to przede wszystkim komedia romantyczna, w końcu tak jak Giordano mówił w poprzednim filmie, miłość jest piękna i niezwykle istotna. Pora, by sam ją zakosztował. Krzysztof Globisz może nie należy do najatrakcyjniejszych facetów, ale swoim charakterem, może wiele zdziałać.
Bałam się, że kloszard stracił część swojego charakteru, że pozostał mu tylko specyficzny ruch ręką, wkrótce moje obawy zostały rozwiane, hasło „w ryja” w niektórych miejscach było rozbrajające. Przy okazji poznaliśmy innych jemu podobnych osobników.
Bardzo polubiłam postacie z tego filmu. Radosna piosenka o miłości śpiewana przez Globisza niezbyt pasowała do klimatu obu części. Zrobiło się zbyt amerykańskie. Podobała mi się scena w zakrystii i „oczywiste” relacje w niebie. Mówiąc krótko, dobry film na wieczory w gronie najbliższych.
Ocena: 7,5/10
Nie oglądałam „Anioła w Krakowie”. Widziałam za to „Zakochanego Anioła” i także mnie oczarował 🙂 Taki luźny film, idealny na zimowe wieczory. Miła fabuła no i oczywiście najpiękniejsze miasto w Polsce (bo moje :)) – Kraków. Kocham to miasto.Zapraszam do siebie na nową recenzję.Pozdrawiam :)[szczere-recenzje]
nie widziałam żadnego z tych filmów z oczywistych powodów – Polski. Czekam więc na pozycje z diabłami 😛
Twój opis skłonił mnie do obejrzenia tego filmu! Jesteś naprawdę dobra w tym co robisz. Zapraszam Cie na mojego bloga madziapawlik.blog.interia.pl