Pan Tadeusz

  Autor: Adam Mickiewicz

W czerwcu postanowiłam tak prywatnie, jeszcze nie oficjalnie, zaznajomić się z dziełami, w których występuje motyw gwiazdy (niekoniecznie w ramach przygotowania maturalnego). Tak więc z jednym z tych dzieł był Pan Tadeusz. Przyznam się szczerze, że nie wyłapałam tego kluczowego fragmentu. Ale to nic, sam fakt, że przeczytałam Pana Tadeusza, w miarę go zrozumiałam, przeczytałam go w krótkim czasie i że mi się podobał jest wystarczający :).

O czym jest Pan Tadeusz pisać nie muszę. Na powtórkę z rozrywki zostawiam sobie ponoć świetną ekranizację, aż z niecierpliwością czekam na ten seans. Szczególnie na tego końcowego poloneza, który bardzo mi się podoba. Podobał mi się, ze względu na wątek miłości Tadeusz do Zosi. Myślę, że to główny powód. I ogóle cała fabuła ma coś w sobie z Pana Wołodyjowskiego, a raczej Pan Wołodyjowski ma coś z Pana Tadeusza, jeśli patrzeć na chronologię.  Jak teraz zauważyłam, nawet tytuł mają podobny oba te dzieła i zamiast Tadeusza i Zosi mamy Wołodyjowskiego i Basię. Kiedy po całym wprowadzeniu doszłam w końcu do sedna i przeczytałam „Litwo! Ojczyzno moja!…” to aż nie mogłam uwierzyć, że w końcu dorwałam ten tekst do czytania i że go przeczytam w całości, a nie fragmentarycznie. Początkiem epopeji narodowej byłam zachwycona, może po za jednym króciutkim fragmentem, który zwątpił moje przekonanie o talencie Mickiewicza, poetyckie dobranie słów w tych paru wersach, była napisana moim zdaniem na siłę, po prostu ten styl nie pasował do Mickiewicza. Całe szczęście reszta była bez zarzutu. Po lekturze mam pozytywne wrażenia. Dzieło jest wybitne pod względem formy i treści. Nie napiszę nic więcej, bo nie napiszę niczego więcej co nie było dotąd powiedziane o tym dziele. Po prostu lektura obowiązkowa. Wiem, że forma utworu odstrasza uczniów, być może utrudnia zrozumienie tekstu a przez to zasłania piękno fabuły i treści. Stąd ta cała niechęć, ale Pan Tadeusz naprawdę jest piękny. Nie sądziłam, że czytanie tego utworu będzie bardziej przyjemne niż męczące. Jestem naprawdę zaskoczona.

Ocena: 4,5/6

4 thoughts on “Pan Tadeusz

  1. Osobiście Pan Tadeusz przypadł mi do gustu. Dobrze też wspominam lekcje, kiedy był omawiany. Ciekawa fabuła, postanie, no i te genialne rymy.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *