Poczekajka

  Autor: Katarzyna Michalak

To było moje pierwsze i nieostatnie spotkanie z powieścią Katarzyny Michalak. Po wielu pozytywnych recenzjach przeczytanych na blogach, bardzo chciałam poznać twórczość tej autorki. I tak trafiłam w bibliotece na Poczekajkę, która pewnie jeszcze parę tygodni poleżała, gdyby nie konieczny jej zwrot do biblioteki. Czytanie na akord nie zabrało przyjemnych wrażeń z lektury, które sprawiły, że zaraz sięgnęłam po kolejną książkę pani Michalak, a sama autorka zaczęła należeć do moich ulubionych.
Poczekajka to miejscowość pod Zamością, dokąd uciekła Patrycja za marzeniami o czarnym księciu na białym koniu. Zamieszkała z uroczej chatce, która wymagała wiele remontowych prac, a jako lekarz weterynarii została zatrudniona w zamojskim ZOO. O lepszej pracy nie marzyła. Kiedy Patrycja czeka na zjawienie się Amrego, jej wymarzonego ukochanego, jej matka wraz z odrzuconym adoratorem Patrycji, Arturem obmyślają plan jak zmusić dziewczynę do powrotu do Warszawy. Jak się okazuje, sprawa się znacznie komplikuje…
Spokojna powieść o marzeniach, o szczęśliwej i nieszczęśliwej miłości, o zemście i historii dramatycznej w skutkach. Wszystko to w sielskim klimacie Poczekajki, gdzie ksiądz jest kierownikiem w ZOO i nocą podrywa zioła z ogródka Patrycji, co raz nie skończyło się dla niej szczęśliwie, gdzie pewien Holender (określenie zostało nadane zapewne z powodu posiadanego przez niego wiatraku) czuje niechęć do ludzi, a szczególnie do kobiet, jedną z nich, wariatką mieszka; gdzie jedyna dotąd panna na wydaniu jest sklepikarką, która z zazdrości nie chce sprzedać Patrycji potrzebnych produktów. Jest spokojnie, ale nie jest nudno. Jest też dużo zwierząt począwszy od psa przypominającego pandę, przez krowę Wiedźmę, na wszelakiego rodzaju gadach skończywszy. 
Poczekajka jest idealną lekturą na letnie wieczory, dlatego, że jest niezwykle ciepła i pozytywna, miejscami zabawna, a przede wszystkim wciąga w swój świat, którego czytelniczka nie zechce opuścić. Książka na ukojenie negatywnej energii.
Ocena: 5,5/6

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *