Wszystko albo nic, reż. Marta Ferencová

Zakochałam się. Najnormalniej w świecie. Odniosłam wrażenie, że amor wystrzelił we mnie strzałę podczas seansu. Nigdy nie miałam takiej obsesji na punkcie obejrzanego filmu. Gdybym miała kartę unlimited i czas to pewnie poszłabym na ten film jeszcze raz, a potem pewnie znowu. Nie sądziłam, że jakaś komedia romantyczna jeszcze tak mnie ujmie, jak chociażby pierwsze […]