Wśród beletrystycznych nowości ostatniego miesiąca pojawiła się powieść, która została wydana w 1963 roku i zalicza się ją do francuskiej klasyki. Mimo to polskim czytelnikom przyszło czekać niemal 60 lat na jej przekład. Co może zaskakiwać w świetle jej ekranizacji, choć w Polsce jednak mniej znanej. Zawsze przy wydawaniu nowy-starych tytułów autorów znanych już rodzimemu […]
Tag: miłość
Bez przeznaczenia (Im przeznaczone – Alžběta Bublanová)
Padłam ofiarą własnej pułapki i starego powiedzenia „nie oceniaj książki po okładce”. Mam słabość do ładnych i minimalistycznych okładek. Opis wydawcy nie odstręczał, czeskie nazwisko wabiło swoją niecodziennością (w czytelniczych wyborach), a na wydawnictwo nie spojrzałam. Zresztą nie wiem, czy informacja o nieznanym mi wydawnictwie znacząco wpłynęłaby na decyzję. Po lekturze Im przeznaczone ten fakt […]
Usługa czysto platoniczna. Jak z samotności robi się biznes – Oktawia Kromer
Dwa czy trzy lata temu pewnego razu na naszą działkę przyszedł starszy pan. Tomek chwilę z nim rozmawiał, potem oboje przyszli do kuchni i słyszę poważny i zatroskany ton- słuchaj, mamy do ciebie prośbę… – patrzę na pana i moja pierwsza myśl, że przed chwilą zmarła mu żona i potrzebuje namiarów do zakładu pogrzebowego – […]
Irlandzkie kompleksy (Ciekawe czasy – Naosie Dolan)
Jeśli zacznę od zachwytu nad projektem okładki, który po pierwsze przyciągnął moją uwagę (cel marketingowy osiągnięty), po drugie symbolicznie i bardzo trafnie za pomocą trzech szczoteczek do zębów i innych gadżetów toaletowych oddaje relacje bohaterów powieści – bo ta niewinna szczoteczka jest pierwszą oznaką, że ktoś chyba tu pomieszkuje – to dlatego, że to najlepsza […]
Spotkania z singapurską literaturą
Jak zapowiadałam, w październiku wyszły, aż dwie książki z Singapuru, co na polskim rynku nie zdarza się często. Musiałam po nie sięgnąć, po moim zeszłorocznym, pierwszym spotkaniu z powieścią z tego regionu – szczególnie nie udanym, bo trafiłam na czytadło najgorszego rodzaju, przewidywalna, płytka z licznymi zdaniami kompletnie bez sensu. Mowa tu o Sosie sojowym […]
TOFIFEST 2020: Kopciuszek, lady Makbet i mafia
Tak się złożyło, że większość wybranych filmów zostanie udostępniona w weekend, więc być może najlepsze tytuły jeszcze przede mną. Tymczasem dziś wspomnę o kolejnych trzech festiwalowych projekcjach. Obietnica To polski film młodzieżowy sprzed kilku lat, jednak do obejrzenia brakowało mi wcześniej okazji. Jak już wielokrotnie pisałam jestem patriotyczną kinomanką i rodzime kino oglądam najchętniej, nawet […]
Transatlantyk 2020: dzień II i III
Życie weryfikuje plany i tak z pięciu seansów zaplanowanych na piątek i sobotę były po jednym każdego dnia. W piątek obejrzeliśmy Minyan, w sobotę już w kinie Panną Marx. Oba filmy macie szansę jeszcze obejrzeć podczas festiwalu. Czy warto? Minyan, reż. Eric Steel Minyan jest historią żydowskiego młodzieńca rosyjskiego imigranta żyjącego w Nowym Jorku. Mieście, […]
Klątwa Ondyny (Ondyna, reż. Tomasz Śliwiński)
Jak podaje Wikipedia do 2004 roku opisano zaledwie 300 przypadków zespołu wrodzonej ośrodkowej hipowentylacji, potocznie określanego jako Klątwa Ondyny, z kolei reżyser podaje, że obecnie zdiagnozowano ok. 1200 przypadków – za czym stoi większa świadomość istnienia takiej choroby i diagnozowania pod jej kątem. Jej głównym objawem jest niewydolność oddechowa, szczególnie podczas snu. Stąd zaśnięcie bez […]
Gorolskie kłamstewka (Żelazny most, reż. Monika Jordan-Młodzianowska)
Fest smutno, ale richtig historia, jedno z wielu, jakie tukej się wydarzyły… Ino te dziołchy i chopy to choby gorole z Warszawy, co zobejrzeć naszą grube przyjechali, a nie Ślońsk forsztelować… Tacy som wysztiglowani. Fto widzioł, by w wyciacianym anzugu do roboty łazić? Żelazny most to kameralna, rozgrywająca się w Katowicach opowieść o dużym ładunku […]
Jątrzenie rany (Lista nieobecności – Michał Paweł Urbaniak)
Mam zbyt dużą wolę życia, aby tę książkę przeczytać w całości. Z każdą stroną się dusiłam i czułam, jak mnie pochłania… Ale nie w tym znaczeniu, że opowieść trzyma w napięciu i trudno się od niej oderwać. Wciąga czytelnika w mroczną otchłań, w szpony śmierci, z których za wszelką cenę chcemy się wyrwać (jeśli życie […]