Weekend z Proustem

W ostatni weekend przeczytałam większość blogowych recenzji W stronę Swanna, które zasadniczo mówiły o dwóch rzeczach, można rzec, że wzajemnie się wykluczających. Po pierwsze, że jest to książka trudna w odbiorze, nie jest dla każdego, a dla większości wręcz nie do przejścia, odkładana po kilku, kilkunastu stronach. Po drugie większość blogerów zachwycała się tą książką. […]