Razem, a jednak osobno… aż do śmierci (Zimna wojna, reż. Paweł Pawlikowski)

Paweł Pawlikowski buduje coraz mocniejszą pozycję w polskim i światowym kinie. Po oscarowym sukcesie Idy, o reżyserze znowu robi się głośno za sprawą nagrodzonej Złotą Palmą Zimnej wojny. I choć niewątpliwie należy się cieszyć, że rodzime filmy są doceniane na arenie międzynarodowej, trudno na wspomniane dzieła patrzeć bezkrytycznie. Bo to, co w tych filmowych historiach […]

Atrakcyjna historia (Miłość i hazard, reż. Gabor Herendi)

Miłość i hazard jest przykładem tego, jak kino węgierskie może zaskoczyć niejednego znawcę tematu i reprezentować poziom Hollywoodu. Ja znawcą nie jestem, choć trochę filmów węgierskich obejrzałam, ale na spotkaniu z twórcami Miłości i hazardu pojawił się głos, że od lat to kino jest smętne i poważne. Sfilmowana historia o ulubionym koniu cesarza Franciszka Józefa […]

Old Fashioned, reż. Rik Swartzwelder

Są filmy, które wzbudzają w tobie tyle emocji, że kompletnie nie wiesz, jak przełożyć to doświadczenie na słowa, które nie brzmiałyby zbyt trywialnie. Z Old Fashioned mam ten problem, że opowiada o relacji, podobnej do tej, w której kiedyś sama byłam. Tyle że obyło się bez happy endu. I wiem, że to brzmi źle, że […]

Komedia bez klimatu (Przyjaźń czy kochanie?, reż. Whit Stillman)

Przyjaźń czy kochanie? – tytuł zasugerował mi historię skupioną wokół niejednoznacznej relacji dwóch osób, której złożoność wydaje mi się szczególnie ciekawa, kiedy sytuacja ma miejsce w XIX wieku. Są to czasy, kiedy zachowanie było szczególnie normowane ściśle określonymi zasadami, które częściej utrudniały niż ułatwiały wyznawanie swoich prawdziwych uczuć do drugiej osoby. Krótko mówiąc, wybrałam się na film, […]

ENEMEF: Noc książek

Poprzedniej nocy miałam możliwość uczestniczenia w drugim (w moim życiu) ENEMEFie, tym razem w zabrzańskim Multikinie. To co mnie zaskoczyło, to stosunkowo niewielka liczba widzów, która nie wypełniła nawet połowy sali. Nie wiem, czy to kwestia terminu, lokalizacji czy tematu wydarzenia. Co do tego ostatniego, po widzach można było rozpoznać, że będą dominować ekranizacje książek […]

10 000 km, reż. Carlos Marques-Marcet

Kiedyś poznałam mężczyznę. Przez Internet. Nie mając żadnych oczekiwań względem siebie zaczęliśmy wymieniać ze sobą mejle, średnio 4 dziennie. Trwało to 2 lata, w sumie wysłaliśmy do siebie kilkaset wiadomości mejlowych, tysiące wiadomości na czacie. Wydawałoby się, że tematów do rozmowy nigdy nie braknie. Z czasem zapragnęliśmy czegoś więcej, co wydaje się być naturalną koleją […]