Kamera Akcja już w najbliższy weekend. Moje plany…

Plakat główny festiwalu B1Ostatnia edycja Ars Independent utwierdziła mnie w przekonaniu, że plany są jedynie pobożnym życzeniem, a życie i tak zadecyduje, co uda ci się obejrzeć. Niemniej jednak od soboty wiem, że na jednym z najbardziej wyczekiwanych przeze mnie festiwali pojawię się już w czwartek, co mnie cieszy z wielu powodów: program Kamery Akcji oferuje sporo atrakcyjnych wydarzeń już pierwszego dnia festiwalu, na których chciałam być. Zanim przejdę do szczegółów, chcę podkreślić fakt, że dwiema najważniejszymi zaletami tego festiwalu, kryjącymi się za jego nastawieniem na krytyków filmowych: to warsztaty i debaty krytycznofilmowe oraz ludzie, którzy na te 4 dni przybywają do Łodzi. Dla mnie to przede wszystkim okazja do poszerzenia horyzontów filmowych i zobaczenia się z blogerami i znajomymi, których widzę zwykle nie częściej niż dwa razy do roku.

W tym roku Festiwal Krytyków Sztuki Filmowej oferuje nam nową jakość, ponieważ zmienił siedzibę (nad czym ubolewają pewnie wszyscy miłośnicy luksusowych toalet u Hiltona ;-)). Dotąd odbywał się w dawnej Wytwórni Filmów Fabularnych, w tym roku w Łódzkim Domu Kultury (co może mieć związek z niedawnym otwarciem pobliskiego dworca Łódź Fabryczna – co nie ma jednak najmniejszego wpływu na komunikację z Krakowem, niestety). Część projekcji filmowych, jak w poprzednich latach, odbywa się także w Szkole Filmowej.

FKA to nie tylko filmy, ale i interesujące debaty. Już w czwartek organizowany jest panel, z powodu którego zdecydowałam się do Łodzi zawitać wcześniej: (Post)krytyka czy krytyka w postach? – pytanie o nową jakość krytyki w internecie. W piątek będzie dyskusja o dystrybucji kinowej i VOD: VOD vs Kino. O polityce w dystrybucji, a w sobotę rozmowa o filmach widmach, czyli Prepromocja: o filmach, których nie ma. 

FKA to nie tylko filmy, ale i inspirujące warsztaty. Tym razem postanowiłam wziąć udział w trzech warsztatach (jeśli dobrze pamiętam, że na wszystkie trzy dokonałam rejestracji). W sobotę z rana: EKRANy: Między kinofilią a akademią oraz dwa w niedzielę: Jak zaprogramować festiwal? i Bliżej ekranu: krytyk czy bloger?. Moje niedzielne plany ograniczone niestety tylko warsztatów, pokazują, że podczas tego festiwalu warto czasem zrezygnować z filmów na rzecz tego, czego nie daje żaden inny festiwal :).

Harmonogram festiwalu - grafika

FKA to nie tylko filmy, ale jednak filmy. Kilka cykli, m.in. Nowe Kino Rumuńskie, Krytyczne Premiery, Korea Południowa, Filmoznawca-filmowiec: Agnieszka Smoczyńska. Dużo filmów. Cały harmonogram znajdziecie tutaj, a ja poniżej przedstawię moje wstępne plany (wstępne, bo mam w pamięci zeszłoroczne szybkie przemieszczanie się ze szkoły filmowej do wytwórni, po to by tam odkryć, że film, na który tak leciałam, miał projekcję w szkole filmowej… Cała ja).

Czwartek

Kto chce zobaczyć bardzo dziwny film, niech idzie na Zwierzęta Zglińskiego, ja w tym czasie sprawdzę, czym jest rosyjska Niemiłość (reż. Andriej Zwiagincew) – 20:30.

Piątek

Zacznę od nadrabiania kinowej zaległości, o tyle ciekawej, że to prawdopodobnie nowa, sfeminizowana adaptacja szekspirowskiego dramatu Macbeth – Lady M. (reż. William Oldroyd) – 12:45 (wy w tym czasie możecie iść na Królewicza Olchjeśli Baby Bump się podobał). Piątkowe południe to dla mnie dylemat między cyklem filmów Nowe Kino Rumuńskie a tegorocznymi premierami kinowymi. Wybiorę chyba to drugie: Porto (reż. Gabe Klinger) – 16:45, Maudie (reż. Aisling Walsh)19:30, by później wrócić do Rumunii i jej Pozycji dziecka (reż. Călin Peter Netzer) –  22:00.

Sobota

Obowiązkowo The Square  (reż. Ruben Östlund) –  12:00 (choć ta decyzja równoznaczna jest dla mnie z utratą okazji na spotkanie krytyczne z Łukaszem Maciejewskim). Po południu: polskie Wspomnienie lata (reż. Adam Guziński) – 17:00 (wy w tym czasie idźcie na Beksińscy. Album wideofoniczny – jeśli jeszcze tego nie widzieliście); rumuńskie Ana, mon amour (reż. Călin Peter Netzer) – 19:30; Wendeta (reż. Martin Koolhoven) – 22:00.

Niedziela, z przyczyn logistycznych, jest u mnie ściśle warsztatowa. Z filmowych propozycji tego dnia polecam waszej uwadze dwie świetne fabuły: Córki dancingu i Dobrze się kłamie w miłym towarzystwie.

To do zobaczenia już w czwartek!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *