Kobiety

  Reżyseria: Diane English

Grupa przyjaciółek, które stanowią wysoką pozycję w społeczeństwie, mogą sobie pozwolić na codzienne wizyty w salonie piękności, być na bieżąco z modą i pozwolić sobie na inne luksusy. Mary Heines (Meg Ryan), projektantka mody, najpierw dowiaduje się, że nie zostanie spadkobierczynią firmy ojca, a potem, że jej mąż ma romans z Crystal (Eva Mendes). Przyjaciółki postanawiają się zemścić, mimo własnych problemów. Sylvie jest dziennikarką i zachowanie pracy może kosztować utratę kogoś bliskiego. Edie (Debra Messing), artystka i matka sporego potomstwa, spodziewa się kolejnego dziecka, Alex (Jada Pinkett Smith), lesbijka, która potrafi wszystko powiedzieć wprost bez zahamowań.

To ciekawe, że polska wersja jest zatytuowana Lejdis, a amerykańskie Lejdis, nosi tytuł po prostu Kobiety. Tytuł jest tak trafny i kobiecy jak film, który wyreżyserowała kobieta, za scenariusz odpowiada kobieta i większość technicznych to kobiety, a obsada aktorska to same kobiety. Z niecierpliwością czekałam jak pokażą tego Stephena, ale się nie doczekałam. W całym filmie zobaczyłam dwóch facetów, jeden gdzieś w tle na siłowni a drugi to ten, którego urodziła Edie, choć i tak dokońca nie jestem pewna, że to był chłopiec a nie chłopiec zagray przez dziewczynkę. Bo oczywiście tej decydującej o tym rzeczy nie pokazali ;P. Podobały mi się zawody aktorek, redakcja to jest coś, malarka no wiadomo, a ten wernisaż i rewia mody (która w ostatnim tygodniu nie raz odbywała się u mnie w szkole) bardzo bliskie mej duszy. Poruszony został także problem relacji matki i dojrzewającej córki, która musi przejść dodatkowo rozwód rodziców. Ameryka jak Ameryka, filmy wiadomo gdzie i co tam się liczy najbardziej. A plotkary są w każdym miejscu na Ziemi, czy tego chcecie czy nie. Są, były i będą.

Ogólnie powiedziałabym, że ze względu na brak mężczyzn w filmie, a kobiet w nadmiarze i film coś w typie kobiecych odmóżdżaczy, jest to film dla lesbijek, zresztą i taka miłość tam ma miejsce. Podobała mi się ta wymiana plusów związku kobiety z kobietą… np. w TV będą oglądać ten sam program ;].

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *