Stosy na koniec czerwca

Witam. Dzisiaj mam do zaprezentowania dwa stosy książek. Od ponad miesiąca mam wakacje, więc mogłam sobie pozwolić. Lecz znowu poczułam się przytłoczona tymi książkami, bo choć udało mi się zmniejszyć stos do przeczytania o 1/4 (ten stos z pilniejszymi pozycjami), to zrobiłam to poprzez wyciągnięcie dwóch tomisk Dickensa i parę książek Verne’a, na które nie mam i raczej nie będę miała ochoty. Za to przybyło mi tyle, że zajmują mi jeszcze parapet.
  
Pierwszy stos jest biblioNETkowy. Zawsze pilnowałam się na spotkaniach, biorąc zaledwie 3-5 książek, ale ostatnio postanowiłam brać.
1. Seks i inne przykrości – Joanna Fabicka (ta i poniższa to wciśnięte mi książki,  „Seksu…” unikałam w bibliotece jak mogłam, raziły mnie ostro różowe okładki, jakoś nie bardzo wierzyłam, że to odpowiednia powieść dla młodzieży… no więc teraz mnie sama znalazła, zobaczymy);
2. Niebo Montany – Nora Roberts (podobał mi się jeden romans Roberts, który łączył kryminał i przygodę, natomiast później przeczytany kryminał był średni, więc jestem ciekawa jak sam romans jej wyszedł);
3. Moulin Rouge – Pierre Le Mur (historia Henrii Lautreca, moje zainteresowanie jest chyba oczywiste);
4. Północ i południe – Elizabeth Gaskell (w końcu jakaś książka poszukiwana, po pochlebnych recenzjach na blogach i sentymentu do historycznych powieści o miłości – musiałam);
5. Dallas ’63 – Stephen King (jak mam okazję to Kinga łapię, a Enga mocno go niedawno zachwalała);
6. Służące – Kathryn Stockett (zastanawiałam się, co mi przyjdzie prędzej audiobook czy książka, pamiętam, że przy pierwszych recenzjach nie podchodziłam do niej z zainteresowaniem, ale jak się pojawił film i audiobook z ponoć rewelacyjną interpretacją…);
7. Śmierć za cukiernią – Joanne Fluke (nie wiedziałam czy brać ją do recenzji czy nie, zwłaszcza, że recenzyjnych miałam w nadmiarze… więc pożyczyłam)
8. Ta trzcina żyje – Pearl S. Buck (znowu nieschowkowa, ale powieści Buck uwielbiam)
9. Kod Lucyfera – Charles Brokaw (sytuacja podobna do Śmierci za cukiernią)
10. Numery – Rachel Ward (a to książka polecona mi w blogowej księdze czytelników – jak widać wpisy nie są tam ignorowane ;-))
11. Antychryst – Friedrich Nietzsche (bardzo podobało mi się pytanie od pożyczającego: co będzie, jak po tej książce przestanę wierzyć? 😉
12. Złodziejka książek – Markus Zusak (w końcu zdobyłam, nie spodziewałam się takiej cegły… też z księgi czytelników)  Drugi stos to moje nabytki ostatniego miesiąca.
1. Moja pierwsza encyklopedia. Rośliny – Fabienne Fustec (ta i poniższa to wygrane na loterii fantowej ;-))
2. Generał w habicie – Stanisław Zasada
3. Amore i amaretti. Opowieść o miłości i jedzeniu w Toskanii – Victoria Cosford (od wyd. Bellona… jak ja kocham Toskanię…)
4. Wampiry – Nigel Suckling (od wyd. Bellona… no wampiry na poważnie)
5. Emancypantki – Bolesław Prus (wymiana książek w Platanie)
6. Sklepi z niespodzianką – Katarzyna Michalak (włóczykijka… chyba z Michalak zapoznam się dwa razy)
7. Tańcz, tańcz, tańcz – Haruki Murakami (pierwszy egzemplarz recenzyjny od księgarni MiT)
Przeczytanych: 13 (byłoby więcej, gdyby nie ostatni tydzień skupiony na przygotowaniach do egzaminów wstępnych i gdybym miała mniej wizyt służbowych w innych miastach – ale na to ostatnie nie narzekam ;-))
Najlepsza książka: Przynęta – Jose Carlos Somoza
Najsłabsza książka: Zakład o miłość – Agnieszka Lingas-Łoniewska
W ramach wyzwania „z półki”: Dziewczyny, których pożądał – Jonathan Nasaw
Niezapomnianych wrażeń podczas wakacyjnych lektur 🙂

1 thought on “Stosy na koniec czerwca

  1. Muszę przyznać, że mam ochotę przeczytać większość książek, które masz w stosikach…ciekawa jestem czy je gdzieś dopadnę;p

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *