W niebezpiecznej świątyni Inków… Incan Gold

W niektóre środy dopiero wieczorem zabieram się za post do planszówkowego cyklu i zastanawiam się, o czym dzisiaj napisać, bo nie zawsze uda mi się w ciągu tygodnia zagrać w coś nowego, w coś, co fizycznie miałam w ręce i mogłam sfotografować. Na pomoc przychodzą moje liczne doświadczenia na BGA i tak teraz zabieram Was […]