Wielokrotnie tutaj już wspominałam o moim sentymencie do młodzieżowego cyklu Stowarzyszenie wędrujących dżinsów. Książki mi się tak spodobały, tak przyjemnie je wspominam, że są to jedyne tytuły, do których chciałabym wrócić i na nowo przeżyć podróże (szczególnie do Grecji), miłości, obozy tematyczne, problemy w rodzinie z nutą tajemniczości, wszelakie rozterki i radości, z którymi musiały zmierzyć […]