Sturmvogel

  Autor: Andriej Łazarczuk

Ta jest oceniania najsłabiej spośród pozycji z wyd. Fabryka słów. I coś w tym jest, bo rzeczywiście jest mało zrozumiała i trochę bezsensowna. Jedynie co tu można zaliczyć to fantastyki to główną postać, reszta nie jest taka abstrakcyjna. Choć czas akcji to utrudniał, bo II wojna światowa nie jest strasznie odległa i większość szczegółów każdemu znana, więc tu trzeba było uważać. Autor z jednej strony starał podać autentyczne fakty, a z drugiej strony dawał swoją fikcję. Niezbyt udana taka mieszanka. Trochę pomieszane wątki, które potem mają takie dziwne rozwiązanie, że trzeba wracać o kilka kartek, by się upewnić, że… to nie z naszą pamięcią jest nie tak. Książka zapowiadała się ciekawie, a jednak ma sporo wad. Taki plus jest na końcu. Niby wydaje się, że akcja książki powoli się kończy, bo już najważniejsze się wydarzyło, a tu praiwe na sam koniec taka akcja. Zastanawiam się, czy ją polecić, bo w sumie nie była taka zła. Gdyby nie te wady, które wyżej wymieniłam, to sama fabuła okazuje się ciekawa.

Opis:

Znany jest pod wieloma nazwami: Raj, Asgard, Amarawati, Highland, Hochland. Innymi słowy: Górny Świat. Marzenie ludzi w każdym miejscu i w każdym czasie. Tym bardziej, jeśli mogą się tam dostać jeszcze za życia. Czy taka zdolność stanie się dla nich błogosławieństwem czy przekleństwem? Czy przeniosą na Górę swoje namiętności, żądze, konflikty, wojny? W naszym świecie – tym Dolnym, jest rok 1945. Zbliżające się zakończenie wojny nieodwracalnie zmienia układ sił. Za pośrednictwem specjalnych agentów, działających w Górnym Świecie, naziści rywalizują z aliantami o zdobycie nad nim kontroli. Zanim przekonasz się, za kim się opowiedzieć, poznaj racje obu stron. Stań w jednym szeregu z agentami Erwina Sturmvogla i generała Donovana. Wejdź do Górnego Świata, w którym możesz stać się choćby ptakiem. Ale uważaj, abyś nie stracił skrzydeł, bo wtedy może Ci się nie udać wrócić do własnego ciała. I do własnego życia…

7 thoughts on “Sturmvogel

  1. Hmm… Nie czytałam i chyba nie bede. Mam nadzieje, ze nie bedziesz czytala dużo niezyt udanych książek. Pozdrawiam i zapraszam [czytelniczka-ksiazek]

  2. Hmm… Nawet wydaje się ciekawa i może gdybym nie miała co czytać to wzięłabym się za tą, bo fabuła przedstawia się obiecująco;)Pozdrawiam:*A-tinka

  3. Właśnie zastanawiałam się nad nią, kiedy przeczytałam o niej w innej książce, a mianowicie Diwowa. Generalnie bardzo sobie cenię fantastykę (nawet jeśli miałaby być w cudzysłowiu) ze wschodu, więc będę myśleć dalej…

  4. Bardzo lubię II wojnę światową jako okres w dziejach ludzkości (nie dlatego, że była dobra. Po prostu mnie ciekawi), jednak mieszanie prawdziwych wydarzeń z fikcją nie robi na mnie dobrego wrażenia. Pozdrawiam;* ulubione-czytadla

  5. Fabuła wydaje sie być zachęcająca, jednak wątpię, żebym kiedyś przeczytała ta książkę.U mnie nowa recenzja [przyjemnosc-czytania]

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *