Reżyseria: Janusz Morgenstern
Akcja dzieje się za czasów komunizmu. Głównym bohaterem jest Kamil (Leszek Żurek), który pragnie osiągnąć sukces pisarski, co przy cenzurze jest bardzo trudno. Kamil jednak nie umie dobrze pisać, raz udało mu się wydać tomik „poezji”, która nie budząc żadnych podejrzeń u władz została wydrukowana w kilkunastu egzemplarzach. Bohater, aby uniknąć wojska idzie do szpitala psychiatrycznego. Tam poznaje pewnego wariata, który pisze książkę. Po jego śmierci, Kamil zabiera jego zeszyty wydają książkę pod swoim nazwiskiem, ale bez cenzury, która odnosi spory sukces na rynku wydawniczym, ale też znosi na niego kłopoty. Zwłaszcza, że właśnie wprowadzono stan wojenny.
Zeszłoroczna polska produkcja ma duży potencjał. Nie dlatego, że po raz kolejny fabuła umieszczona sprzed 20 laty, będzie mówić o dyskomfortach ustroju komunistycznego. To jest film o znalezieniu własnej wartości, własnego ja, sztuce bycia sobą. Tytuł filmu odnosi się do sposobu radzenia sobie w tych trudnych czasach, wyboru pomiędzy wygodniejszym trybem życia dla władz, co skutkuje przychylnością partii i w miarę dobrymi warunkami w życiu, a szczerością, walką o swoje prawa, o przetrwanie kultury i polskiej cywilizacji. Decyzja może być mniejszym złem, ale dla kogo? Dla ojczyzny czy dla siebie?
W filmie występuje bardzo dużo znanych i znakomitych aktorów, co scena to kolejna twarz polskiej kinematografii. Do czynienia mamy tu z Januszem Gajosem i Anną Romantowską grających rodziców Kamila, Wojciechem Pszoniakiem, który całkiem nieźle poradził sobie z rolą wariata; Borysem Szycem -przyjacielem Kamila, Tamarą Arciuch i Magdaleną Cielecką- grającymi kochanki Kamila. I pojawia się też tu wiele innych gwiazd polskiego kina.
Jestem zadowolona z koncepcji filmu i jego realizacji, jest przesłanie, czuć atmosferę tamtego okresu. Jeden z lepszych zeszłorocznych polskich filmów. Warto obejrzeć.
Ocena: 7,5/10
Ostatnio leciało a HBO, ale zapomniałam obejrzeć…. Szkoda, jestem ciekawa roli Żurka w tym filmie.Pozdrawiam,[szczere-recenzje]
W tym tygodniu kilka razy leciało na HBO, ja akurat oglądałam w niedziele, ale jeszcze w tygodniu miały być powtórki i myślę, że przyszłym też będą, więc jeszcze się załapiesz.