Mnaga – Happy end

  Reżyseria: Petr Zelenka

Mistrzowskie Debiuty, czyli pierwszy film kinowy Petra Zelenki, Mňága – Happy End, to fikcyjna historia rzeczywiście istniejącego zespołu Mnaga a Zdorp. Wytwórnia muzyczna próbuje wypromować kapelę rockową złożoną z amatorów, udaje jej się to, ale w pewnym momencie działalność grupy wymyka się spod kontroli i menadżerom, i samym muzykom. Niespodziewanym skutkiem popularności tego filmu był sukces zespołu Mňága także w… realnym życiu. (filmweb)

Wczoraj tak sobie przeglądałam filmy muzyczne na iplexie. Nie było żadnego takiego, który by mnie mocno zainteresował, więc prócz w miarę ciekawie zapowiadającej się fabuły, kierowałam się czasem, gdyż było już pod wieczór, a następnego dnia do szkoły. Trafiłam na najkrótszy film komediowy o czeskim zespole Mnaga. Trudno uwierzyć, że to wszystko jest sfabularyzowane, a nie jest to film dokumentalny. Sposób rozmowy z członkami zespołu, producentami i innymi ważnymi gościami był bardzo profesjonalny i przede wszystkim humorystyczny. Może filmu komedią bym nie nazwała, ale muszę przyznać, że kilka razy się zaśmiałam. Podobała mi się muzyka, która od samego wstępu porywa widzów w swój rytm. W wolnej chwili poszperam w necie na temat tego zespołu i posłucham piosenek, bo łatwo wpadają w ucho, choć same teksty do ambitnych nie należą.

W Polsce ten film można było obejrzeć tylko w kinach studyjnych, gdyż zainteresowanie tą historią jest stosunkowo niewielkie. W tym filmie chodziło o przekazanie pewnej prawdy na temat tworzenia sztucznych zespołów i przejmowanie ich przez duże korporacje na przykładzie zespołu Mnaga, której członkowie po zerwaniu umowy stworzyli swój własny zespół Happy end. Co za trafiona nazwa zespołu…

Ocena: 6/10

1 thought on “Mnaga – Happy end

  1. he? matko… czy ja przespałam kilka lat? nie znam tego filmu. wstyd się przyznać…pozdrawiamhttp://sztukater.plhttp://filmy-wedlug-agniechy.blogspot.com

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *