Afrykamera 2016: Fetyszyzacja przeszłości (Ayanda, reż. Sara Blecher)

Najpiękniejszy uśmiech mają ci, co są najbardziej smutni. To jest myśl, która pasuje do pełnej pasji i energii do życia Ayandy. Ayanda jest dwudziestojednoletnią dziewczyną, którą cechuje niebywała kreatywność (kto by wpadł na to, żeby z metalowej beczki zrobić fotel?) oraz przywiązanie do garażu ojca. Ojciec był mechanikiem i nie żyje od kilku lat. Matka Ayandy związała się Zoumą, który ma tęskniącą za zmarłą matką córkę Adze.

Dla Ayandy garaż ma olbrzymią wartość sentymentalną i jest miejscem, w którym realizuje swoje kreatywne pomysły, jest też miejscem spotkań jej przyjaciół. Kłopoty się zaczynają, kiedy dziewczyna dowiaduje się, że rodzina ma problemy finansowe i jedynym ratunkiem jest sprzedaż garażu. Chcąc uniknąć tej wielkiej straty, Ayanda wpada na pomysł, aby naprawiać i przekształcać zepsute samochody. Zysk z ich sprzedaży mógłby uratować sytuację.

W sentymentalizmie nie ma nic groźnego póki jego ofiarami nie stają się inni ludzie, najczęściej przyjaciele. Trudno nie irytować się egoistycznymi pobudkami Ayandy, wymagającej od swoich mechaników całkowitego oddania, a to wiązało się z ograniczeniem czasu spędzonego z żoną, która lada moment urodzi dziecko, oraz rezygnacją ze studiów czy przejściem na przestępczą ścieżkę – wszystko po to, aby uszczęśliwić tęskniącą za ojcem dziewczynę. Bo Ayandzie naprawdę trudno jest się oprzeć, zniewalający uśmiech współgrający z burzą włosów na głowie, zapał do pracy bez oporów przed brudem smaru oraz inteligentny i przedsiębiorczy umysł, który myśli trzeźwo nawet w najtrudniejszych sytuacjach, np. kiedy odkrywa, że garaż został okradziony. Jeśli ktoś przed chwilę pomyśli, że to wszystko robi dla rodziny czy dla przyjaciół – jest w błędzie. Posiadanie garażu i samochodu ojca jest więcej warte niż wolność jej wujka czy chłopaka.

Złożone w tej historii są relacje Ayandy z matką, której zarzuca pogrzebanie ojca w garażu. Ayanda nie potrafi zaakceptować, że matka nie chce uczestniczyć w życiu garażu (bo jak mówiłam garaż pełni tu także pewną rolę społeczną), że nie odwiedza go i że daje zgodę na sprzedaż. Córka nie zna całej prawdy o okolicznościach śmierci ojca, a kiedy odkrywa tajemnicę, wie kogo może obarczyć winą. Równocześnie jednak następuje moment finalny przepracowania żałoby i dziewczyna nabiera dystansu do reliktów przeszłości. To ważny moment przemiany – uznanie, że żywi mają większą wartości niż martwi (a to ostatnie dotyczy zarówno ludzi jak i martwej materii – rzeczy).

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *