Moje doświadczenia z literaturą rosyjską nie są bogate. Bowiem pierwszą książkę z tego kraju (ale też pewna nie jestem, czy autor jest na pewno z Rosji) przeczytałam w ramach wyzwania kolorowego: Jagódkowe oczy- T.Knotte. Potem w tym roku, kiedy ambitnie wzięłam się za czytanie klasyki przeczytałam Eugeniusza Oniegina- Puszkina, i dopiero co Annę Kareninę – Tołstoja. Jeśli chodzi o książki z wątkiem o Rosji to na pewno do nich mogę zaliczyć Dziady cz. III – Mickiewicza.
Do wypełnienia tego wyzwania biorę książki, które mam w własnym księgozbiorze bądź łatwy do nich dostęp:
1.Mistrz i Małgorzata – Michaił Bułhakow (w podstawówce zaczęłam czytać, ale w końcu zrezygnowałam, więc chcę teraz dojrzalsza powrócić do niej)
2. Opowiadania i nowele – Lew Tołstoj
3. Opowieści – Aleksander Puszkin
4. Potępienie Paganiniego – Anatol Winogradow
Ponadto najprawdopodobniej będzie Zbrodnia i kara – Dostojewskiego, która miała być moją lekturą w skończonym roku szkolnym, więc pewnie zostanie przeniesiona na przyszły.
Gdybym umiała rosyjski to z pewnością tych książek byłoby więcej, bo posiadam sporo książek po rosyjsku.
Zainteresowanych wyzwaniem zapraszam tu