Z pewnością tytuł książki obił wam się o uszy, a raczej o oczy, ponieważ w ostatnim czasie często na blogach pojawiły się jej recenzje. U mnie także można ją przeczytać tu.
Więc tych, którzy jeszcze nie mieli okazji ją przeczytać zapraszam do wzięcia udziału w losowaniu. Aby wziąć udział wystarczy zgłosić się w komentarzu i napisać tytuł swojej ulubionej książki, takiej do której chętnie wracacie bądź którą chcecie polecić innym.
Zgłoszenia przyjmuję do dnia premiery książki, czyli 8 listopada do godz. 20.


Zgłaszam się :)A książka do której powracam to, tak naprawdę zależy od nastroju ale w tej chwili przychodzi mi do głowy „Tajemniczy ogród” Frances Hodgson Burnett
Witam :)Jestem na tym blogu pierwszy raz 🙂 Książka niewątpliwie mnie skusiła, ale będę tu jeszcze zaglądać nie raz :)Jejku tych tytułów byłaby cała masa 🙂 Jednak taką, na którą mam straszliwą ochotę to Wiedźmin Sapkowskiego.
A przepraszam za bezczelnego dubla, ale, w razie nieścisłości, miałam na myśli całą sagę 🙂
zglaszam sie, a moja ukochana ksiazka jest 'Tajemniczy ogrod’ 🙂
Tysiąc wspaniałych słońc 🙂 piękna książkaksiazki-moja-milosc.blogspot.compozdrAneta
Zgłaszam się i ja:) Moja ulubiona książka to „Spóźnieni kochankowie” Williama Whartona
Ja mam dwie takie książki – „Zbrodnia i kara” Dostojewskiego oraz „Śpiąc w płomieniu” J. Carrolla.
Moja lektura do powrotów to „Dom nad rozlewiskiem ” – ta książka umi dodać mi odwagi w momentach niepewności ,zgłaszam się do losowania – może szczęście mi dopisze ?
Taką książką dla mnie jest „Córka dyrektora cyrku” Josteina Gaardera. Niezwykle skonstruowana powieść.
ja często powracam do „Poczwarki” Doroty Terakowskiej. Bardzo wzruszająca.Pozdrawiam 🙂
Zgłaszam się. Moją ulubioną książką jest „Matka Ryżu” Rani Manickiej i króluje w moim sercu od czterech lat.[alinaneumann.blogspot.com]
Zgłaszam się :)Moją ulubioną książką jest „Ania z Zielonego Wzgórza”:)
; ) a więc ja natomiast często powracam do książki „Most do Terabithii” może jest ciut banalna, ale ma w sobie pewnego rodzaju przesłanie
a więc zgłaszam się 😉 a książka, do której bardzo często wracam to „Mistrz i Małgorzata”[magiczna-ksiazka.blogspot.com]
Witam!Ja polecam „Drogę” Cormaca McCarthyego!Zgłaszam się też od konkursu:)
„Smak języka” Jo Kyung-ran. Dzisiaj przeczytałam ją po raz drugi jadąc autobusem i dalej mi się podoba :)No i oczywiście zgłaszam się do konkursu 🙂
Nie wracam do żadnej innej książki, ,,Chuda” – niesamowita. 🙂 I oczywiście, jednocześnie się zgłaszam 🙂
Lubię wracać do „Biblii złych wiadomości” Anny Blundy. Mnie też proszę dopisać do listy konkursowej. http://swiat-wedlug-ksiazek.blogspot.com/
Ja też się zgłaszam 🙂 Wiele razy już widziałam recenzje na różnych blogach, ale nie miałam jeszcze okazji przeczytać tej książki. :)A książka, do której często wracam to: „Dziś i na zawsze” Nory Roberts. I oczywiście poleciłabym wszystkie jej książki, ale wiem, że nie każdy lubi jej twórczość. 🙂 I polecam jeszcze jej książkę: „Noc na bagnach Luizjany”, jest naprawdę świetna. 🙂
Też lubię twórczość Nory Roberts, choć dotychczas przeczytałam tylko Gorący lód.
przepraszam cię okropnie, za brak autora, tak dla ścisłości 🙂 Fathallah Judith
Ja też się zgłoszę 🙂 Moją ulubioną książką jest Wieża Jaskółki – Andrzeja Sapkowskiego.
Zgłaszam się ; ] I stwierdzam że moją ulubioną książką do której ciągle wracam jest cykl „Nocna Łowczyni” Frost Jeaniene ; D
I ja się zgłaszam 🙂 Takich książek jest wiele, m.in. Tortilla Flat Stenbecka i Wilk Stepowy Hessego 🙂
zgłaszam się 😉 Moją ulubioną książką jest „Jest O.K.!” Ireny Landau do której chętnie wracam. Polecam!!! {be-an-ideal}
Zgłaszam się:) Moja ulubiona książka to „Zaginiony Symbol” … http://swiat-najpiekniejszych-ksiazek.blog.onet.pl
Zgłaszam się 🙂 Książka, którą bym chciała wszystkim polecić to „Oskar i pani Róża” Erica Emmanuela-Schmitta