Mam mieszane uczucia po tej dopiero co odłożonej lekturze. Nie zrozumiałam zakończenia, tzn. nie usatysfakcjonowało mnie i nie wyjaśniło mi, o co tak naprawdę chodziło z tym gwałtem. Rozumiem motywację psychologiczną i nie chciałabym poznać więcej szczegółów, gdyby zakończenie potwierdziło, że to poważne oskarżenie było tylko pretekstem do zwrócenia na siebie uwagi. Zaczęłam od końca, […]