Dzień, w którym zatrzymała się Ziemia

  Reżyseria: Scott Derrickson

Na ziemi ląduje statek kosmiczny, z którego wyłania się Klaatu (Keanu Reeves). Naukowcy wykonują badania, w celu poznania jego zamiaru działań na Ziemi. Doktor Helen próbuje pomóc przybyszowi. Ten przyleciał z misją uratowania Ziemi, więc i wyniszczenia ludzi, bo jak zginie Ziemia, zginą ludzie, jak zginą ludzie, Ziemia będzie żyła dalej. Wkrótce się przekonuje, że ludzie mają też inną twarz, niż nienawiść i agresja.

Wczoraj miałam okazję obejrzeć ten film, który choć nie w moim typie, bo katastroficzny, zapowiadał się ciekawie. Niestety, poza efektami specjalnymi i jakimś podtekstem dotyczącym zachowania ludzi, film mogę zaliczyć do całkiem przeciętnych produkcji. Spodziewałam się czegoś wyjątkowego, wstrząsającego, wydarzenie, które mnie zafascynuje. Nic z tego nie dostałam. Całkowite rozczarowanie.

Były rzeczy, które mi się podobały. Do nich należy embrion i postać, która z tego wyrasta, czyli Klaatu. Chyba głównie przez wgląd na tą postać dotrwałam do końca, byłam ciekawa co postanowi. I spodziewałam się, że pasierb doktor Helen zrobi na Klaatu takie wrażenie, że zakończenie będzie szczęśliwe. Żadnych tragedii. Mocno irytuowali mnie ludzie, zresztą nie tylko mnie, bo rodzice co chwile oburzeni komentowali nieprzemyślane zachowanie ludzi, którzy wszystko co obce chcą zniszczyć, wcześniej przebadać. Jak wspominałam wcześniej spodziewałam się wydarzenia, które mnie zafascynuje, czyli zatrzymanie życia na ziemi, jak wszystko stoi i życia praktycznie nie ma. To co pokazali w filmie, było krótkim urywkiem, nie za długo mogłam się tym nacieszyć. Więc, nic złego nie miało miejsca. Jak na thriller było tego stanowczo za mało.

I powiem, że efekty specjalne rzadko kiedy robią na mnie wrażenie. Dlatego nie ma sytuacji, że chcę obejrzeć jakiś film, bo zapowiadają niesamowite efekty. Dla mnie to tylko część filmu, jeśli fabuła jest do niczego, efekty nie pomogą. Takie jest moje zdanie. Dlatego tu w sumie nic nowego nie pokazali, podobne wydarzenia, poświaty i ciemności widziałam w kilku innych filmach. Rozczarowałam się.

Ocena: 5,5/10

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *