Reżyseria: Dennis Dugan
Doktor Patrick Maccabee (Adam Sandler) po nieudanym związku żyje pracą jako chirurg plastyczny. Podczas pewnej imprezy poznaje piękną 23-letnią blondynkę (Brooklyn Decker), z którą wydaje się, że rozumie się jak z nikim innym. Po upojnej nocy ta odkrywa, że Patrick jest żonaty. Po długich wyjaśnieniach Palmer żąda spotkania z żoną. Patrick prosi swoją asystentkę (Jennifer Aniston), by udawała jego żonę. Wkrótce zostają w to wplątani jej dzieci, a wszyscy zgodnie życzeniem najmłodszego bohatera wylądują na Hawajach.
Do tego filmu robiłam trzy podejścia, przy pierwszych dwóch usnęłam nawet nie w połowie. Wynikało to z godziny, o której oglądałam. Jednak chciałam ten film obejrzeć w całości, a ostatnimi czasy brakowało mi luźnych filmów to wykorzystałam okazję na HBO. Komedia jest przewidywalna, ale przy tym niezwykle zabawna. Może nie śmiałam się do rozpuku, ale kilka razy zdarzyło mi się parsknąć śmiechem. Szczególnie przy kokosowym koktajlu bądź wizytach karykaturalnych pacjentów u dr Patricka. Wyjątkowo spodobała mi się gra Jennifer Aniston, jej miny mnie powalały. Nie grała jakąś kosmopolitankę, ale znudzoną życiem matkę dwojga dzieci i asystentkę doktora. Postać Katherine ma niską samoocenę, przez to mało kto dostrzega jej atrakcyjny wygląd. Adam Sandler zaskoczył mnie w pierwszej scenie, przez moment myślałam, że włączyłam niewłaściwy kanał, póki nie doprowadził się do porządku. Rozbrajały mnie dzieci Katherine, córka marzy o byciu aktorką i przy byle okazji wykorzystuje swój brytyjski akcent, natomiast syn marzy o pływaniu z delfinami, choć wcale nie umie pływać. To on przyczynił się do wielkiej wycieczki na Hawaje. Oczywiście, żeby nie było za pięknie wśród grona pięknych bohaterów musiał zjawić się jakiś nieudacznik, który podkreśla niski poziom Katherine, o jakże popularnym dla tego typu mężczyzn imieniu – Eddie.
A całość na pięknym tle hawajskich palm i hoteli, jak to napisał jeden z recenzentów, można pozazdrościć aktorom, bo zdjęcia nie były tyle ciężką pracą co wspaniałą zabawą na Hawajach. Film lekki, łatwy i przyjemny. Na oderwanie się od pracy znakomity.
Ocena: 7/10