Musiałam odejść. Wspomnienia żony i syna Osamy Bin Ladena

  Autor: Jean Sasson, Nadżwa Bin Laden, Omar Bin Laden

Nakładem wydawnictwa Znak pojawiła się książka prezentująca największego terrorystę i najbardziej znienawidzonego człowieka przez świat oczami jego najbliższych. To Omar, czwarty syn Osamy Bin Ladena postanowił powiedzieć prawdę światu, mając nadzieję, że uda mu się zmienić nieco wizerunek nazwiska Bin Laden. Bowiem syn terrorysty pragnie iść drogą pokoju, a nie wojny jak jego ojciec.

Książka jest tyle interesującą, co mamy okazję poznać Osamę Bin Ladena nie tylko jako terrorystę, ale jako męża i ojca. Nadżwa Bin Laden jest pierwszą żoną Bin Ladena i pierwszą w linii prostej kuzynką. Przez to zajmuje wyjątkowe miejsce w rodzinie. Mimo, iż wyszła za mąż z miłości, iż doczekała się jedenastki dzieci, jej życie nie okazało się być tak piękne jak się na początku zapowiadało. Nie dlatego, że mąż ją bił, bo zarówno Nadżwa jak i Omar utrzymują, że Osama ani razu nie podniósł ręki na swoją żonę, bardzo ją szanował i liczył się z jej zdaniem. Dopóki nie opętała go fascynacja dżihadem, tj. świętą wojną i z upływem czasu zaczął coraz bardziej angażować się w akcje militarne zapominając o rodzinie.

O ile Nadżwa pisze o swoim mężu dobrotliwie z pokorną postawą muzułmańskiej żony, która nigdy nie skarżyła się na swój los, o tyle Omar nie szczędzi w słowach, dość szybko zaczął sprzeciwstawiać się ojcu, który chciał by to właśnie Omar stał się jego następcą. Niestety tu Osama musiał się srogo rozczarować. Dzięki rozłożeniu książki na narrację trzech osób poznajemy Osamę Bin Ladena od różnych stron, jako troskliwego męża i ojca, surowego ojca, który nie poświęcał synom zbytniej uwagi i jako gorliwego muzułmanina, który prowadził niebezpieczną i wrogą politykę wobec Związku Radzieckiego i Stanów Zjednoczonych. To pozwala czytelnikowi samemu ocenić postawę tego człowieka.

Podczas książki, a szczególnie pod jej koniec zastanawiałam się na ile to co czytam jest prawdziwe i obiektywne. Żona przecież mogła idealizować swojego męża, Omar natomiast, jako syn niedokońca mógł dopuścić do siebie myśl, że jego ojciec stoi za strasznymi wydarzeniami 11 września 2001, mimo wszystko to najbliższa rodzina. Stwierdziłam jednak, że przy tak różnych punktach widzenia, mogę powiedzieć, że mamy tu do czynienia z najprawdziwszą wersją zdarzeń związaną z Osamą Bin Laden i jego najbliższymi.

Niezwykle interesująca książka, przybliżająca życie muzułmańskich idealistów i ich ofiar, którymi najczęściej są członkowie rodziny. Pozycja warta uwagi.

Ocena: 5/6

5 thoughts on “Musiałam odejść. Wspomnienia żony i syna Osamy Bin Ladena

  1. Przeczytałam książkę „jednym tchem” i teraz zastanawiam się czy ja jeszcze coś rozumiem ten ŚWIAT?Polecam, warto przeczytać

  2. Poniżej kilka byczków jakie zrobiłaś: „Nakładem wydawnictwa Znak pojawiła się książka prezentująca największego terrorystę i najbardziej znienawidzonego człowieka przez świat oczami jego najbliższych”-zakończenie zdania i w ogóle składnia przewrócona do góry nogami. „Książka jest tyle interesującą, co mamy okazję poznać Osamę Bin Ladena”-po jakiemu to?”Podczas książki”-podczas czytanie książki. „niedokońca „nie do końca, słowniczek Ci nie działa w edytorze ? ” mamy tu do czynienia z najprawdziwszą wersją zdarzeń związaną z Osamą Bin Laden i jego najbliższymi.” ile musiałaś przeczytać książek na ten temat, żeby tak twierdzić ?

  3. Osama bin Laden, dla całego świata terrorysta, dla kilku osób na świecie, członek rodziny. Ja znałam go jak wszyscy – z doniesień prasowych. Pewnie dlatego z dużym zaciekawieniem zabrałam się do czytania tej książki. Nie rozczarowałam się 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *