Teleznowela

  Autor: Rafał Skarżycki

Teleznowela jest drugą książką, którą mogłam przeczytać w ramach akcji Włóczykijka. Rafała Skarżyckiego wcześniej nie znałam, ale po wywiadzie na powyższym blogu na tyle mnie zaintrygowałam, że zgłosiłam chęć przeczytania jego książki. Jakie wrażenia? Mam mieszane uczucia. Jest to bardzo nieliteracka czy zbyt serialowa książka ;-), powiem nawiązując do krytyk scenariuszy jednego z bohaterów.

Z kim to mamy tu do czynienia? Bohaterami są współcześni trzydziestolatkowie. Miłosz jest początkującym scenarzystą, który przy współpracy z Arkiem pisze scenariusze, tzw. drabinki do serialu. Ponadto jest chłopakiem Agaty, której nie poświęca zbytniej uwagi co skutkuje rozstaniem się. Agata przeprowadza się do przyjaciółki, a potem do mieszkania, gdzie poznaje Marcina, który stanie się jej drugą połówką. Przedstawione są tu losy innej pary bohaterów. On jest dyrektorem i pracuje w Krakowie, ona nie pracuje, mieszka w Warszawie i marzy o dziecku. Związek Julity i Andrzeja opiera się na codwudniowych przyjazdach Andrzeja do Warszawy w celu podjęcia kolejnej próby spłodzenia potomka, po której z powrotem wraca do Krakowa. W międzyczasie przeplatają się psychoterapeuci i taksówkarze, którzy odgrywają podobną rolę co test owulacyjny – mają rozwiązać problemy.

Czy taka fabuła brzmi literacko? Bieżąca akcja przeplata się z scenami ze scenariuszy sprawiając, że czytelnik już nie rozróżnia co jest czym i powstaje pytanie: kto lepsze pisze scenariusze: scenarzysta czy życie?

Powieść niewątpliwie jest ciekawie napisana, jednak styl autora nie bardzo przypadł mi do gustu. I tu nie chodzi o rażącą ilość wulgarnych słów, ale narrator czasami tak rozbudowuje jakiś wątek, temat, by się wytłumaczyć z danej myśli czy działania prezentując skutki odwrotnego działania. Przez co prędzej robi z czytelnika durnia niż daje mu powód do śmiechu. Niezobowiązująca powieść na wiosenne popołudnia.

Ocena: 4/6

4 thoughts on “Teleznowela

  1. Mam w planach przeczytanie tej książki i jestem ciekawa własnych wrażeń. ;x Cóż, po Twojej recenzji mam mieszane uczucia, szczególnie gdy przedstawiłaś rozbudowany opis. Faktycznie – telenowela. ^ Ale i tak może być ciekawie.[okiem-recenzenta.blog.onet.pl]

  2. Nie czytałam tej książki, ale po przeczytaniu twojego opisu, chyba też się nie zdecyduje. To po prostu chyba książka „nie dla mnie”.Ja też zaczęłam pisać pisać bloga o książkach, więc od razu zapraszam[koniecznie-przeczytaj.blog.onet.pl]

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *