Z ciemnością jej do twarzy

  Autor: Kelly Keaton

Nie wiedziałam czego się spodziewać po tej książce. Gatunek paranormal romance z bohaterami mitologii greckiej, wampirami, wiedźmami i innymi im podobnymi. Co to za mieszanka? Miałam pewne obawy są to tych greckich bogów, ale zupełnie nie potrzebnie. Ale konkrety…

Główną bohaterką jest siedemnastoletnia Ari, która w szpitalu psychiatrycznym dowiaduje się o swojej matce otrzymując przy tym pudło z jej rzeczami. Wśród nich znajduje dziwny list, który z rozsądnego punktu widzenia wydawał się totalną bzdurą, jednak intuicja kazała bohaterce mieć się na uwadze. I faktycznie wkrótce spotyka tajemniczych ludzi na swojej drodze do Szpitala Miłosierdza w Nowym 2, gdzie ma nadzieję zapoznać się ze swoim aktem urodzenia i poznać ojca. Spotkanie owych postaci nie okazuje się być przypadkowe, są początkiem wielkiej przygody Ari do poznania siebie.

Powieść czyta się lekko i przyjemnie, z zapartym tchem i pragnie się więcej i więcej. Podobało mi się, to co niecierpliwi przy innych książkach fantastycznych – książka nie jest przegadana, brak tu zbędnych opisów, dialogów i wszystkiego co sprawiło, że książka byłaby obszerniejsza. Zwięźle opowiedziana historia, może można było niektóre wątki rozbudować, ale niekoniecznie. Myślę, że będzie na to miejsce w kolejnych częściach. Dużym plusem fabuły jest to, że choć porusza popularne dziś motywy wampirów czy czarownic to jednak nie na tym kończy, wprowadza nowe postacie – greccy bogowie i tworzy zaskakującą i interesującą powieść dla młodzieży i nie tylko. Wątek romance też został poprowadzony, żeby nie rozczarować czytelniczek, ale nie jest to jak np. w Zmierzchu czy Szeptem wątek główny. Dzięki czemu, Z ciemnością jej do twarzy nie jest ckliwym romansidłem fantastycznych bohaterów, lecz mroczną powieścią przygodową. Mnie się podobała i jestem zainteresowana kolejnymi częściami.

Ocena: 5/6

  

WWW.znak.com.pl

Zapraszam również na profil Z ciemnością jej do twarzy na Facebooku, gdzie odbędą się liczne promocje i konkursy.

 

Premiera 5 maja!

 

1 thought on “Z ciemnością jej do twarzy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *