Jeszcze nie mam trzydziestki, a już czuję, że muszę łapać ostatnie okazje, by nie mieć poczucia, że przespałam życie, a z wielkich planów nie pozostało nic, tylko trwanie i zazdroszczenie młodym, że mają przed sobą całe życie. Choć Krzysztof, bohater długo pisanej powieści Zbigniewa Dmitrocy, należy do pokolenia moich rodziców, jego perspektywa wydała mi się […]