Kto obserwował fanpage’a, to może się domyślić, co tutaj napiszę. Bowiem przez kilka dni lektury stale wyrażałam zachwyt nad błyskotliwością panów i ich sekretami, przez które stali mi się bliżsi. Ba! okazali się moimi bratnimi duszami. No fakt, że mnie może jest bliżej do Hołowni, który w dzieciństwie odprawiał mszę świętą dla swoich misiów. Ale […]