Podsumowanie listopada

 

Listopadowy stosik, w którym dominuje dr House.

1. Moje Indie – Jarosław Kret (od wydawnictwa, recenzja na blogu)

2. Dr House i filozofia – wszyscy kłamią – Henry Jacoby, William Irvin

3. Co dr House wie o medycynie – Andrew Holtz

4. Dr House. Całkowicie bez autoryzacji – Leah Wilson (w sumie mam już 4 książki o Housie, ciekawa jestem, kiedy mama ma zamiar to wszystko przeczytać, może sama się skuszę)

5. Co jeśli mój kot… – Claire Arrowsmith, Francesca Riccomini (wygrała ją mama, a właściwie Kociołek, którego zdjęcie zostało zdjęciem października na kocim portalu)

 

Przeczytanych: 11 +1 w trakcie (poniżej normy/norma)

 

Powiem, że ostatnio to mnie dopadła jakaś depresja czytelnicza, bo zamiast czytać zachłannie i chciwie, czytam tak od niechcenia (co dla mnie jest dziwnym objawem). Może w ferie świąteczne, właściwie po świętach, bo przed i w trakcie nie będzie na to czasu, trochę więcej poczytam.

7 thoughts on “Podsumowanie listopada

  1. Uwielbiam House’a choć książek o nim nie umialabym czytać. Mam świadomość, że to ściema 😉 i nijak ma się do rzeczywistości. Ale cóż…słabośc to słabość,nie?www.med-ola.blogspot.com

  2. Uwielbiam House’a, ale nie miałam jeszcze czasu do zabrania się za którąkolwiek z tych książek. tomiszcze.blog.onet.pl

  3. Dziwne, ale ja też lubię tego skurczybyka o błękitnych oczach. House jest wariatem w czystym tego słowa znaczeniu. Nigdy nie idzie za stadem, ale pod prąd. I chyba to właśnie podoba się wszystkim. A książek o tej postaci nie czytałam, bo i po co? Przecież to kolejne wkręcanie ludzi :)pozdrawiam serdecznie 🙂

  4. House’a lubię, ale za książki o nim raczej bym się nie wzięła. Poza tym słyszałam, że tylko jedna z nich jest rzeczywiście sporo warta, a reszta jest wątpliwej jakości.

  5. o matko, mam tylko 2 ksiazki o Housie :))) reszty juz nie zamierzam kupować bo to kurde naciaganie jakies :)) ale stosik fajowy miłej lektury

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *