Leonardo i machina śmierci

  Autor: Robert J. Harris

Wzięłam ze względu na Leonarda. Niewiem czy to jedna historia z jego życie, czy opowieść wymyślona, ale oparta na autentycznych faktach, bo niektóre rzeczy się zgadzały. Przyjemniej ją się czytało mając świadomość i znając dokładnie życie bohatera oraz jego znajomych. Coś a la kryminał, choć nie do końca. Po tytule i opisie sądziłam, że Leonardo na zlecenie utworzy taką machinę, ale było zupełnie inaczej. Jeden przypadek potrafi mocno zburzyć spokojne życie w Florencji. Akcja pełna napięcia i wydarzeń. Książka ciekawa, bo nie tylko ciekawa fabuła, ale też faktyczne postacie. Poza tym Włochy… 😉

Opis:

Dla fanów Kodu Leonarda da Vinci Leonardo. tajemnice. spiski na tle barwnej Florencji”Leonardo uniósł odrobinę wieko skrzyni. W smudze światła ujrzał niewolnicę Fresinę. Tomasso jedną dłonią przytrzymywał ręce dziewczyny. drugą zakrywał jej usta. Z lewej strony Leonardo dostrzegł błysk sztyletu w dłoni w rękawicy. – Zrób to. Tomasso! – rozkazał czyjś głos.Tomasso jęknął.- Nie. nie! Szpiegować dla ciebie to jedno. ale nie zostanę mordercą!”Florencja. rok 1466. Leonardo da Vinci marzy. by stać się wielkim artystą. Lecz na razie jest tylko czeladnikiem w pracowni mistrza Verrocchio. a jego jedyne zajęcia to mycie pędzli i naciąganie płótna na blejtram.Ale oto zaczynają się prawdziwe kłopoty. gdy jego przyjaciel Sandro Botticelli zabiera go do pałacu Medyceuszy. Leonardo ma tam dokończyć portret. ale staje się świadkiem zbrodni. A wkrótce odkrywa morderczy spisek potężnego rodu Pittich. Żeby uratować władcę Florencji przed skrytobójcą i ocalić własną głowę. musi rozszyfrować plany tajemniczej machiny…

11 thoughts on “Leonardo i machina śmierci

  1. Hmm… Wygląda na ciekawą, jednak nie dodam jej do mojej bardzo długiej listy książek do przeczytania…Miłego wyjazdu, a po powrocie, zapraszam do mnie na nową recenzję ;)Pozdrawiam:*A-tinka

  2. Chyba nie przeczytam… Jakoś niespecjalnie mnie zaciekawiła. Zapraszam do siebie na nową recenzję. [recenzje-ksiazkowe]

  3. Spiski… O nie! To raczej nie dla mnie. Kryminały zostawiłam sobie na emeryturę (jeżeli wcześniej nie oślepnę). Zapraszam na mój blog z recenzjami:monkey-power.blog.onet.pl

  4. Cześć masz świetnego bloga o książkach ja bardzo lubię książki i ciągle je czytam proponuje Ci zrobić notkę o książkach takcich ja” Mała księżniczka” Frances Hodgson, bardzo ciekawa książka, jak o tej książce zrobisz notkę to ci powiem następną ciekawą książkę dodaję Cię do moich linków, na blogu o adresiehttp://ehleifirthdumaiuprzedzenie.blog.onet.pl/

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *