Autor: Jane Austen
W końcu nadarzyła się okazja zapoznania się z twórczością Jane Austen, która po obejrzeniu filmu „Zakochana Jane” zainteresowała mnie. Pisała jakby romanse to wiedziałam i styl będzie taki w jakich czasach żyła. Obie te cechy nie przypadają mi w gustach powieści, ale ciekawość była większa.Znając życie autorki zna się myśli i motywy jakimi kieruje się w pisarstwie. Nadając najstarszej z córek swoje Imię i znajdując jej szybko partnera, który odpowiada cechom jej miłości życia – wszystko jasne, prawda? Jest to klasyka i faktycznie powiść ma swoją wartość. Teraz będę czyhać na film, aby móc znów porównać i podziwiać bądź krytykować dzisiejszych filmowców, jak to potrafią wczuć się w XIX wieczny klimat. Ksiażka początkowo nudna, w połowie porywa do samego końca, aby potwierdzić swoje przypuszczenia co do zakończenia. Jak wspomniałam wyżej jest to klasyka, czyli coś z czym każdy wykształcony człowiek powinien się zapoznać.
Opis:
„Duma i uprzedzenie” była przebojem literackim wiosny 1813 r. Historia Elizabeth Bennet i pana Darcy’ego to historia przezwyciężania dumy i uprzedzeń obojga bohaterów, ich dojrzewania do porozumienia i szczerej miłości. Pisarka podważa w powieści wiarę w miłość od pierwszego wejrzenia i ostrzega tych, którzy w takową uwierzą. Ostrzega też przed konsekwencjami przyjęcia „prawdy od pierwszego wejrzenia”, uznania czegoś od razu, bez poznania uczuć i motywów osądzanego. W „Dumie i uprzedzeniu” niemal każdy z bohaterów pochopnie ocenia innych, by stopniowo zmieniać o nich zdanie, gdyż dopiero z czasem ujawniają się prawdziwe intencje i zarówno dobre, jak i złe cechy charakteru. Elizabeth była ulubioną bohaterką Jane Austen, która pisała do siostry, że nie zniosłaby, gdyby ktoś nie polubił tej postaci. Wolno przypuszczać, że obdarzyła ją wieloma własnymi rysami…
„Duma i uprzedzenie” ogromnie mi się spodobała. Zakończenie jest faktycznie jasne, ale i tak czyta się świetnie, a mnie książka wciągnęła. Jeśli chodzi o film, to polecam raczej serial BBC z 1995 roku. Ekranizacja z Keirą Knightley jest moim zdaniem zdecydowanie gorsza 🙂
Książki tej jeszcze nie czytałam, ale może kiedyś… Dodaję Cię do linek, ponieważ uważam ten blog za jeden z najlepszych blogów o książkach. najpiekniejsze-ksiazki.blog.onet.pl
niektóre z książek, do których napisałaś recenzje czytałam i uważam, iż piszesz z głową, sensownie. masz talent do tego co robisz, więc nie przestawaj!!!
Aż mi dech zaparło; ) Wspaniały blog !Naprawde jesteś mądra – tyle książek przeczytać ;DDPozytyw.
Niespecjalnie ciągnie mnie do tej książki, pomimo, że słyszałam wiele pochlebnych decyzji o niej… Pozdrawiam http://www.recenzje-ksiazkowe.blog.onet.pl
Lubię takie opowieści z życia angielskiej szlachty czy arystokracji, dlatego książki Jane Austen czytam bardzo chętnie, choć są dość stereotypowe. Wspaniały jest też serial „Duma i uprzedzenie”, który nie tak dawno oglądałam na TVN Style.Serdecznie pozdrawiam.