Mistyfikacja

  Reżyseria: Jacek Koprowicz

Akcja dzieje się w 1968 roku. Łazowski (Maciej Stuhr) zostaje wydalony z uczelni i trafia na sensacyjny trop dotyczący Witkiewicza, który popełnił samobójstwo w 1939 roku. Śledzi kobietę, kochankę Witkacego (Ewa Błaszczyk), która przynosi do Desy nieznane jej portrety. Jedna z jego dawnych kochanek przechowuje kartki od artysty, które są datowane na lata po rzekomej jego śmierci. Wszelkie ślady wskazują na to, że Witkacy (Jerzy Stuhr) żyje, a jego obecna kochanka go ukrywa.

Powiem szczerze, że nie skumałam tego filmu. Nie wiem czy to miała być skandaliczna wersja biografii Witkacego, czy opierając się na jego życiorysie chciano stworzyć film sensacyjny. Przyznam się, że Witkacego znam tylko z nazwiska i kojarzy mi się z sztuką pisania i malarstwem. Może kiedy na swoich zajęciach w szkole dotrę do epoki, w której żył dowiem się nieco więcej. Film Koprowicza jest strasznie pogmatwany, może przyczyniło się do zamierzonej niejednoznaczności, ale moim zdaniem np. zakończenie tj. ostatnie sceny były totalnie bez sensu, nie wiem co autor miał na myśli pokazując to. Nie zmieniało to perspektywy patrzenia na postać Witkacego w tym filmie, ani nie służyło humorowi, bo przecież to żadna komedia. Naprawdę trudno mi się wypowiedzieć na temat tej produkcji, może poznanie bliżej Witkacego pozwoli zrozumieć sens Mistyfikacji.

Do obejrzenia zachęciła doborowa obsada w postaci Stuhrów i kilku aktorów grających drugoplanowe role. Ale tak szczerze mówiąc ich gra niczym się nie wybijała poza przeciętnością. Taką też mam opinię na temat całego filmu.

Ocena: 5/10

1 thought on “Mistyfikacja

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *