Dopóki tam byłaś

  Reżyseria: Scott Winant

Gwen (Jeanne Tripplehorn) rośnie pod okiem swej romantycznej matki, opowiadającej jej historię swego związku i małżeństwa z jej ojcem. Ojciec Nicka (Kale Browne) jest alkoholikiem, niepotrafiącym czepić się żadnej roboty, dlatego jego rodzina cały czas musi się przemieszczać. Gwen i Nick (Dylan McDermott), zupełnie różne charaktery, dorastają razem, w przyjaźni. Razem oglądają też telewizyjny sitcom. Los zechce, że po latach rozłąki spotkają sie ponownie: dzięki Francesce Lanfield (Sarah Jessica Parker), gwieździe tamtego serialu. Gwen będzie tworzyć jej autobiografię, a Nick, współcześnie architekt, zajmie się jej posiadłością… (filmweb)

Dopóki tam byłaś, pomimo swojej przewidywalności jest ciekawą komedią romantyczną. Przez pierwszą połowę filmu trudną się połapać, panuje bowiem niemały chaos czasowy akcji. W powyższym opisie nie zgodzę się z tym, że bohaterowie dorastają w przyjaźni, bo po pierwsze byli już dorośli, a po drugie ich przyjaźń miała charakter bardziej zburzonego romansu. Stąd nie rozumiem ich nowego poznawania się po latach, które sugeruje, że się wcześniej nie znali. Niestety pewne nieścisłości w fabule są irytujące.

Komedia ma jednak swój klimat, szczególnie sceny w La Fontane są wręcz bajkowe. Niezwykle oryginalnym miejscem była Straszna Prawda – klub zaprojektowany przez Nicka. Mnie zapadł w pamięć, może kiedyś do czegoś mnie zainspiruje. Jak się film sprawdza jako komedia? Dość przeciętnie, było kilka momentów, które mnie rozbawiły, ale teraz nawet nie powiem jakie, bo nie pamiętam, więc bez szaleństwa.

Film ma wzbudzać nadzieję u pań, że kiedyś na pewno przyjdzie moment, kiedy poznają swojego księcia z bajki, i o cudownych okolicznościach jego poznania będą mogły opowiadać na dobranoc swoim córkom. Taka bajeczka dla kobiet, bez rewelacji.

Ocena: 5/10

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *