Reżyseria: Jan Jakub Kolski
W pewnym klasztorze od kilkuset lat jest taka zasada, że bracia przyjmują imiona najstarszych zakonników i przejmują po nich zapach drzew owocowych- śliwy, czereśni i czeremchy. A te zapachy mają wyjątkowe właściwości. Pewnego razu przyjeżdża Natasza (Grażyna Błęcka-Kolska), która wraz córką Gienią (Wiktoria Gąsiewska) przyjeżdża do Jaśminowa odnowić obrazy w klasztorze. Monotonne dotąd czynności i sytuacje w klasztorze nabierają barw dzięki małej Gieni. A ojciec Kleofas(Adam Ferency) przeczuwa, że przybycie nowych gości przybliża nadejście cudu.
Niezwykły, tajemniczy i zagadkowy klimat klasztoru już czyni film czymś nieprzeciętnym. Samo miejsce klasztoru przysparza inną atmosferę, a kiedy wyróżnia się trzema pachnącymi braćmi to już w ogóle. Przez prawie cały film zastanawiałam się w czym tkwi sens tej historii. Przede wszystkim w zapachach o szczególnych właściwościach. Zagadką jest gdzie tkwi serce tego zapachu. Odpowiedź znajdziecie w filmie, który warto obejrzeć szczególnie ze względu na ten rzadko spotykany klimat dograny odpowiednią muzyką i na młodą narratorkę, której obecność w klasztorze urozmaiciła tamtejsze życie. I kolejną zaletą jest polska obsada świetnych aktorów m.in. Janusz Gajos, Krzysztof Pieczyński, Grzegorz Damiecki, Bogusław Linda i wielu innych. Spisali się bardzo dobrze, a najbardziej podziwiam Wiktorię Gąsiewską, która w roli Gieni zauroczyła chyba większości widzów swoim niezrównanym urokiem. Bardzo też podobała mi się odmiana miejsca akcji. Klasztor wiadomo, ubogi i skromny, natomiast miasteczko już nowocześniejsze, może małe, ale żadna wiocha, swój poziom miało.
Za fabułę, klimat, grę aktorską, narrację, scenerię film osiągą u mnie najwyższą ocenę i trafia do mojej prywatnej listy niepowtarzalnych filmów. Polecam!!!
Ten film jest świetny. A końcówka…:)[filmatka]
Miałam okazję to obejrzeć, ale jak zwykle nie skorzystałam z powodu mojej awersji do filmów polskich (a często bezpodstawnej).
Hejooo, w zasadzie czytając ta historię też szukałem ukrytego w głębi sensu tej opoiweści i szczerze nie znalazłem xD … odnosze dziwne wrażenie że nie przypadł by mi film do gustu, więc się na niego niestety nie skusze ! Zapraszam do mnie na nową recenzje tym razem [ Niania w Nowym Jorku ] niestety Krytyka z mojej storny, a co mi się niepodobało możesz przeczytać na http://www.magiakina.bloog.pl ZAPRASZAM SERDECZNIE
Niewiem jak ty ale, staram sie nie marnowac mojego cennego czasu na filmy które najzwyczajniej w świecie mi się nie podobały. Porównaj sobie recrenzje ALIAS Agentka o 100 twarzach i Niania w Nowym Jorku … jest różnica, bo ALIAS podobało mi się o setki tysięcy razy lepiej. Z reguły nie rozpisuje się przy filmach które krytykuje, bo jaki w tym sens … jeżeli ktoś zoabczy krytyka … to i tak nie będzie chciał [ z reguły] go zobaczyć, to i na co mu więcej powodów ?! A w przypadku filmów polecanych przezemnie : Opis zawsze wydaje mi się najważniejszy bo to on decyduje o tym czy film obejże czy nie, a dopiero na końcu bierze się pod uwagę moją opinie, czyli na co tak naprawdę należy zwrócić uwagę. A faktycznie masz racje, opisów w internecie pełno, szkoda tylko że pozostawiają wiele do życzenia, i zawierają od 4 do 5 zdań. Pozdrawiam http://www.magiakina.bloog.pl
Rozumiem, mam podobnie, choć nie przy krytyce, ale wtredy kiedy film jest mi obojętny, nie fatalny, ale ten nie rewelacja.Pozdrawiam
Zapraszam na nową notkę i życzę Wesołych Świąt 🙂 Maruda.
Proszę bardzo zawarłem więcej konkretów specjalnie na twoje życzenie, może teraz poszerzony opis przemówi do ciebie lepiej. http://www.magiakina.bloog.pl
Nie oglądałam tego filmu, pomimo tego, że mam go na płycie. Kiedyś słyszałam o nim wiele dobrego i się nakręciłam na niego, ale potem mi przeszło 😀 widzę jednakże, że Twoja opinia jest niezwykle pozytywna więc może w najbliższym czasie skuszę się go obejrzeć :)Zapraszam na nową notkę o Spidermanie 2.[filmy-wedlug-agniechy]****Korzystając z okazji życzę Ci radosnych i pogodnych Świąt Wielkiej Nocy, smacznego jajka i mokrego dyngusa, który nie zakończy się zapaleniem płuc.****buziaki ;*
Dla mnie niezwykle piękny i ważny film, o którym miałem przyjemność napisać także u siebie.Nareszcie polski film bez patosu, szarej polskiej rzeczywistości, czy głupkowatej nieśmiesznej romantycznej historii.Wspaniała, półmagiczna opowieść o miłości znakomicie zagrana.Pozdrawiam i w wolnej chwili zapraszam na http://filmowy.blog.onet.pl/WESOŁYCH ŚWIĄT
mnie również urzekł, i co się dziwisz? ;)) gdy oglądnęłam pierwszy raz w głowie kotłowało mi się jedno słowo – uroczy. no i niebanalna obsada, Gajos mnie po prostu zaskoczył totalnie i utwierdził w przekonaniu, że jest genialny. a Gienia….:))) pozdrawiam, zapraszam – http://www.filmhrau.blog.onet.pl