Autor: Anna Enquist
Będzie krótko. Sekret jest książką psychologiczną, autorka studiowała psychologię kliniczną. Zatem możemy się spodziewać analizy bohaterów. Główną bohaterką jest Wanda, która po matce poszła w kierunku muzyki i stała się pianistką. Muzyka jest dla Wandy ucieczką od problemów i cierpienia. Jest też pewnego rodzaju ulgą dla jej brata Franka z zespołem Downa. Bohaterka żyje muzyką, miłość, małżeństwo, rodzina, przyjaciele stanowią dla niej drugorzędną rolę. Dramatyczne wypadki jak wywiezienie nauczyciela od fortepianu do obozu koncentracyjnego, narodziny brata z mongolizmem, poronienie czy choroba, która uniemożliwia grę na instrumencie nie są tragedią dla bohaterki. Potrafi z tym żyć. Przyglądamy się też Bouw’owi, mężowi Wandy, który jest kierownikiem zakładu dla umysłowo chorych, w którym znajduje się też Frank. Widzimy go jako osobę, która modernizuje zakład, która wydaje się rozumieć potrzeby podopiecznych, a zarazem odnosi porażkę, bo nie potrafi dzielić Wandy z muzyką.
Na mnie ta książka nie wywołała większego wrażenia, historia mnie nie zainteresowała specjalnie, mimo muzykalnej formy powieści. Szybko o niej zapomnę.
Ocena: 3/6
Cudowny blog. Zainspirował mnie do założenia własne, na którym także będę pisac recenzje ostatnio przeczytanych książek przeze mnie i może zgapie od Ciebie to podsumowanie miesiaca. Mogę? Pozdrawiam i czekam z niecierpliwościa na kolejne recenzje twoich książkowych odkryć. Pozdrawiam :***Zapraszam do mnie: http://ksiazki-to-moje-zycie.blogspot.com/
Czytałam sekret. Bardzo mi sie spodobała.