Plany festiwalowe: Ars Independent i Kamera Akcja

Już jutro zaczyna się Ars Independent, mój ulubiony festiwal filmowy (a właściwie należałoby już powiedzieć, że multimedialny), który ma miejsce co roku pod koniec września w Katowicach. W tym roku repertuar filmowy jest znacznie uboższy niż w poprzednich latach, mam nadzieję, że nie będzie utrzymywać się tendencja spadkowa, bo zdecydowanie bardziej od muzyki i gier video wolę pełnometrażowe kino. Z tego też powodu w tym roku postanowiłam obejrzeć wszystkie filmy nominowane do Czarnego Konia Filmu i dlatego na festiwalu pojawię się dopiero w środę:

Środa

18.30 Kino Światowid – MAQUINARIA PANAMERICANA, Joaquin del Paso, MEX / POL 2016 90′

20.30 Kino Światowid – KOMUNIKACJA I KŁAMSTWA, Lee Seung-won, KOR 2015 103’

Czwartek

18.30 Kino Światowid – OLD STONE, Johnny Ma, CHN / CAN 2016 80′

20.30 Kino Światowid – MOTEL MIST, Prabda Yoon, THA 2016 105’

Piątek

18.30 Kino Światowid – DZIWNE DNI, Juan Sebastián Quebrada, COL / ARG 2015 70′

Sobota

18.30 Kino Światowid – PIEKIELNE SŁOŃCE, Joyce A. Nashawati, FRA / GRC 2015 88′

To nie koniec planów, z którymi chciałam się podzielić, ponieważ w przyszłym tygodniu jadę do Łodzi na Festiwal Krytyków Filmowych Kamera Akcja. Będę przez 4 dni, więc planów mam sporo. Cały harmonogram tego festiwalu znajdziecie tutaj. Nie będę więc wymieniać dat i godzin wybranych filmów. Na pewno, jak PKP nie zawiedzie, będę na gali otwarcia, a także planuję wziąć udział w warsztatach oraz spotkaniach dyskusyjnych. A filmy, które chcę zobaczyć to: (pogrubione tytuły to must see)

Dzieciństwo Wodza; Kamper; Lato Sangaile; Komuna; Mistress America
Ederly; Pocałuj mnie; Frankofonia; Lola Versus; Neon Demon; Zjednoczone stany miłości.

Ponadto na festiwalu możecie obejrzeć mocno grający na nerwach El Clan i dość ciekawe, ale również emocjonujące kino (anty)rodzinne Festen. Waszej uwadze polecam także klasykę kina: Cinema Paradiso – piękny film! O Pieśni pamięci pisałam tutaj. Natomiast o Belgice chyba w końcu nic nie napiszę, bo jest to jeden z filmów, o których szybko się zapomina, mnie znużył.

Ponadto liczę na spotkanie z blogerami filmowymi. Pamiętam, że w zeszłym roku to był najsympatyczniejszy aspekt tego festiwalu. 😉

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *