Dar Niepokalanej. Cudowny Medalik – Ewa Hanter

Książka jest przeznaczona dla wiernych, aby jeszcze bardziej doświadczali cuda Boga, a w szczególności moc Matki, która jak każda mama czuwa i opiekuje się swoimi dziećmi. Dla niewierzących, by przekonali się o wielkim miłosierdziu Boga i Jego Matki, dzięki któremu wybaczają największym grzesznikom.

Piękna historia św. Katarzyny Laboure została napisana tak prostym i przyjemnym językiem, że książeczkę można czytać dzieciom. Tekst wzbogacają rysunki ilustrujące opisaną historię, które łagodzą też krwawy obraz Francji podczas rewolucji. Książka Hanter nie jest jednak historią tylko dla dzieci. Służy ona też dorosłym, aby zrezygnowani i strudzeni życiem odnaleźli sens w cierpieniu i przekonali się o darze, jaki przysłała na świat Niepokalana. Wiara czyni cuda. Ja to wiem, bo przekonałam się o tym nieraz.

Naprawdę zachęcam każdego do sięgnięcia tej książeczki, bo gruba nie jest, przeczytanie jej zajmie nie więcej niż pół godziny, a może zmienić, jeśli nie życie, to sposób patrzenia na nie. A szczególnie polecam dziewczynkom przygotowującym się do ślubowania i wstąpienia do Wspólnoty Dzieci Maryi, aby świadome były znaczenia Cudownego Medalika, jaki otrzymują w uroczystość Niepokalanego Poczęcia NMP. A także opiekunom tychże wspólnot proponuję tę lekturę w ramach spotkań.

Opis:

Medalik Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny, zwany popularnie cudownym, został wykonany na wyraźne życzenie Matki Boskiej, według wzoru, który Ona ukazała świętej Katarzynie Laboure.Osoby, które będą go nosić, otrzymają wielkie laski. Obfitych łask dostąpią noszący go z ufnością – obiecywała Maryja.Czy już masz ten medalik? Co o nini wiesz?Czy podarowałeś go innym? Poznaj cuda, których Niepokalana udziela za pośrednictwem tego małego znaku, i stań się jej apostołem

7 thoughts on “Dar Niepokalanej. Cudowny Medalik – Ewa Hanter

  1. 99% szans, że tego nie przeczytam. Zdecydowanie nie lubię książek o tematyce religijnej.Zapraszam do mnie na nową recenzję.

        1. Przykro mi to mówić, ale o wszystkich komentujących. Rozumiem, że każdy gustuje w czym innym, ale tu mam wrażenie, że nie odpycha poważność książki tylko sama religia, założę się że połowa komentujących nigdy nie miała takiego typu książki w ręcę i nawet nie zdają sobie z sprawy co pięknego tracą.Może się mylę i mam nadzieję, że się mylę, ale w to wątpie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *