Autor: John Twelwe Hawks
Science fiction połączony niby z thrillerem. Coś „Rok 1984” z „Matrixem”. Tak określają „Mroczną rzeką”. Matrixa nie widziałam, ale sądze, że książka o ile w ogóle ma, to więcej ma wspólnego z „Matrixem”. Z „Rokiem 1984” w ogóle mi się nie kojarzył, a cóż dopiero poczuć ten klimat, który w pewien sposób mnie fascynuje. Najbliżej przypomina mi „Artemisa Fowla”, choć jeśli chodzi o moje upodobanie to różnią się diametralnie. Artemis zdecydowanie bardziej mi się podobał. W ogóle nie wciągała, może parę wątków, ale tak to kiepsko. Niby tak zachwalana w internecie na stronie wydawnictwa, ale mi nie przypadła do gustu. Chyba za duzo tego SF, za którym szczerze mówiąc nie przepadam. Choć są oczywiście wyjątki. Thrilleru w tym w ogóle nie ujrzałam, więc ogólne rozczarowanie tą powieścią. Nie powiem, że jest zła, za pewne polecanie jej przez różne portale jest uzasadnione. Tu kwestia gustu, książka sama w sobie nie jest zła. Tylko mnie nie przypadła do gustu i nie zgadzam się z hasłami na okładce.
Opis:
W Travelerze John Twelve Hawks wprowadził nas do niebezpiecznego świata, w którym zaawansowana technologia kontroluje każdy nasz ruch. Społeczeństwo będące pod ciągłą obserwacją zawiłej sieci monitorującej, którą nadzoruje bezwzględna grupa, nawet nie jest świadome własnego uwięzienia. Gabriel i Michael Corrigan, bracia, którzy zostali wychowani „poza Siatką”, niedawno odkryli, że podobnie jak ich zaginiony ojciec, należą do Travelerów. To członkowie istniejącej od wieków elity proroków. Umieją przekraczać granice stanów świadomości, w ten sposób przeciwstawiając się wszechobecnej inwigilacji. Ale ta niespodziewana władza okazuje się mieć zupełnie inny wymiar dla obu braci. Pod koniec pierwszego tomu Gabriel wciąż obawia się ciężaru odpowiedzialności natomiast Michael przechodzi na stronę wroga. Na Gabriela spada niespodziewana wiadomość. Jego ojciec podobno żyje i ukrywa się gdzieś w Europie. Gabriel i jego opiekunka z rodu Arlekinów, Maya, natychmiast mobilizują siły, aby opuścić Nowy Jork i odnaleźć Travelera. W tym samym czasie Michael nakazuje Bractwu, ścigającemu Gabriela, rozpoczęcie szeroko zakrojonej akcji poszukiwawczej. Gabriel pragnie odnaleźć ojca, aby go ochronić, Michael zamierza go zabić z obawy przed utratą władzy. Wyścig właśnie się rozpoczął…