Reżyseria: Stefen Franqmeier, Agnieszka Matysiak
Eragon podczas połowów znalazł niebieski kamień, który okazał się smoczym jajem. Wykluwa się Saphira, która Eragona wybrała za swojego jeźdźcę. Po śmierci swojego wuja chce się zemścić i przy okazji ratuje Aryę. Wraz z ludźmi Vardenu staje do walki, by pokonać króla.
Książkę czytałam parę miesięcy temu i jakoś nie spodobała mi się na tyle, by sięgnąć po następne tomy. Nie mniej jednak film chciałam zobaczyć, głównie ze względu na negatywne opinie i opis smoczycy, który w wyobraźni dawał słodki obraz a w filmie to po prostu cudo. W ogóle postać Eragona też była sympatyczna, nie wiem czemu wyglądem przypomina mi mojego kuzyna ;P. Sceneria typowa dla fantastycznych filmów, te góry, lasy i latające smoki przypominają mi jedną grę Dragon czy jakoś tak, nazwy już nie pamiętam. Muzyka też dobrze wpływała na klimat. Gra aktorska dobrze zagrana z uwzględnieniem postaci świata dobrego i złego. Dubbing najbardziej odpowiadał mi przy smoczycy, delikatny głos Joanny Brodzik idealnie pasował. Macieja Zakościelnego mówiącego za Eragona nie rozpoznałam, ale też nie mam zastrzeżeń. W sumie do dubbingu włączyli się jeszcze Agata Buzek, Wiesław Komasa, Adam Ferency, Edward Żentara i inni mniej lub bardziej znani. Teraz już coraz rzadziej zdarzają się filmy zdubbingowane, niby z racji coraz gorszego wykonania albo spadającego wskaźnika czytelnictwa wśród widzów. Trzeba jakoś mobilizować ludzi, by zaczęli czytać.
Film spodobał mi się, może nie zachwycił, ale nie był też znowu zły. Trudno mi się przyczepić szczegółów jeśli chodzi o odwzorowanie książki, w każdym razie to co pamiętam z książki, w filmie było przedstawione prawidłowo.
Przede wszystkim nuda (nie czytałem książki). Ni to z jajem, ni to na poważnie, kipska fabuła, beznadziejne aktorstwo, taka sobie muzyka. Ewentualnie efekty specjalne dają radę ale to zdecydowanie za mało. Strasznie nijaka.. nuda 🙂
mnie tam film w ogóle nie przypadł do gustu, spodziewałem się kompletnie czegoś innego i nie to sobie wyobrażałem. ale każdy z nas ma wtopę z jakimś filmem , hehe 😉 , pozdrawiam i zapraszam do siebie na nową notkę [fajowe-filmy]
ja to miałam strasznie mieszane uczucia względem tego filmu. Niby mi się podobał, ale z drugiej strony widziałam lepsze filmy fantasy. ;**