Autor: Frances Mayes
Zafascynowa podróżami i zwiedzaniem zakamarków Europy odkryłam bratnią duszę w Frances Mayes. Niestety ja nie potrafię tak to wszystko pięknie i z wdziękiem opisywać, ale przeżywam równie efektownie. Cudowna podróż po Europie zajęła mi raptem jeden wieczór, a z niecierpliwością o następnych rozdziałach z kolejnymi podróżami w nocy, a właściwie nad ranem ok. 5 się obudziłam i dalej pochłaniałam książkę aż do ostatniej strony przemierzając granice Hiszpanii, Portugalii, Francji, Włoch, Wielkiej Brytanii, Grecji, Turcji i Fez. Zazdroszczę, że ma taką możliwość, głównie finansową. Bardzo podobała mi się koncepcja na Żółty Pub, który był świetnym miejscem dla osób zafascynowanych światem, kulturą i obyczajami różnych regionów. Ja też zafascynowana podróżami i sztuką jak autorka, jednak bardziej przykładam wagę do sztuki i jak ja bym miała założyć jakieś takie miejsce to była by to galeria, miejsce artystycznych dusz. Jestem pełna podziwu jest talentu pisarskiego, pisze o obyczajach bardzo interesujący sposób, a często się zdarza przy takich książkach, że przynudzają. Jest to książka przy której warto robić notatki (zwłaszcza, kiedy nie masz jej na własność) o ciekawych słówka w różnych językach, przepisach czy lekturach jakie czytała i poleca. Myślę, że kiedyś na blogu poświęcę miesiąc literaturze o podróżach. Książkę tą i pozostałe skupione na regionie Toskanii gorąco polecam!
Opis:
Autorka popularnych bestsellerów „Pod słońcem Toskanii” i „Bella Toskania” znowu wyrusza w świat razem z mężem i podczas każdej z dwunastu podróży zastanawia się, jak miejsce zamieszkania wpływa na mentalność i charakter ludzi. Wszędzie – niemal obsesyjnie – zadaje sobie pytanie: „Czy mogłabym tu zamieszkać? Relacje z odwiedzanych miejsc przeplatają się u Mayes z wrażeniami z lektur, bowiem zawsze towarzyszy jej „biblioteka na kółkach”. Wszystkie opisywane miejsca, domy, hotele, nawet jacht, którym płynęła wzdłuż wybrzeża Turcji, można z łatwością obejrzeć w Internecie po wpisaniu odpowiedniego hasła do wyszukiwarki.
Na pewno przeczytam. (ksiazkaweb.blog.onet.pl)
„Niestety ja nie potrafię tak to wszystko pięknie i z wdziękiem opisywać, ale przeżywam równie efektownie.”Nie potrafisz tak TEGO opisać, a nie tak TO opisać…Na czym polega twoje efektowne przeżywanie?”Cudowna podróż po Europie zajęła mi raptem jeden wieczór, a z niecierpliwością o następnych rozdziałach z kolejnymi podróżami w nocy, a właściwie nad ranem ok. 5 się obudziłam i dalej pochłaniałam książkę aż do ostatniej strony przemierzając granice Hiszpanii, Portugalii, Francji, Włoch, Wielkiej Brytanii, Grecji, Turcji i Fez.”To zdanie NIE MA sensu…”Ja też zafascynowana podróżami i sztuką jak autorka, jednak bardziej przykładam wagę do sztuki i jak ja bym miała założyć jakieś takie miejsce to była by to galeria, miejsce artystycznych dusz.”Co to i tak niepoprawne zdanie ma do recenzji tej książki?