Autor: Maria Konopnicka
Na prośbę Janka Wiśniewskiego w księdze czytelników, spróbuję napisać parę zdań „recenzji” o Naszej szkapie, której pewnie bym jeszcze długo nie przeczytała, bo nawet nie wiedziałam, że mam ją w domu.
Nasza szkapa jest nowelą o charakterze podobnym do nowel Prusa i pozostałych nowel Konopnickiej. Nie jest radosna, nastrój panujący w utworze jest ponury, choć młodzi bohaterzy są radośni, cieszą się ze wszystkiego, nawet z tego co większości nie daje powodu do radości; np. sprzedali łóżko z pościelą, fajnie, bo będą spać na sielance. Podczas kolejnych dni z domu znikają przedmiotu codziennego użytku, by mieć za co kupić jedzenie i lekarstwa dla chorej matki. Optymizm jakim tryska młodzież kontrastuje z nastrojem utworu i stanem starszych postaci. Można poddać wątpliwość, czy bohaterowie mają jakieś uczucia, czy życie traktują jak przygodę i zabawę?
Nie będę oceniać utworu pod względem kunsztu literackiego jakim cieszy się Maria Konopnicka. Ocena świadczy o moich wrażeniach z lektury: mówiąc krótko: czy spodobała mi się czy nie. Średnio.
Ocena: 3/6