Podsumowanie miesiąca odbędzie się wraz „obchodami” urodzinowymi bloga. Dzisiaj mija 6 lat od jego założenia. Długo myślałam o czym tu napisać, bo wypadałoby jakieś podsumowanie bloga. Ale w związku ostatnimi mało przyjemnymi incydentami (nie mam nic do krytyki, pod warunkiem, że pisze ją osoba kompetentna, a nie osoba, która za taką się uważa), stwierdziłam, że albo skończy się długimi wypocinami na ten temat, które nic nie dadzą, bo do pewnych osób nigdy nic nie dotrze, albo nie napisze nic. Po prostu podejdę do tego z myślą, że miarą sukcesu człowieka, jest ilość jego wrogów. Mam nadzieję, że nie zostanę zmuszona do ostrzejszych zachowań wobec prześladowców i zablokowania komentarzy dla niezalogowanych.
Mogę powiedzieć tyle, że od stycznia rozpoczęłam współpracę z kolejnym wydawnictwem: Czarna Owca. Oraz miałam przyjemność podjąć pojedyncze współprace z samymi autorami.
Recenzji na tym blogu napisałam 853.
Konkurs w najbliższym czasie się odbędzie, będą do wygrania dwie książki, a jakie, dowiecie się w swoim czasie.
A teraz obfity stos (jak to w styczniu bywa)
1. Nielegalni – Vincent V. Severski (i trzy poniżej od wyd. Czarna Owca)
2. Maja – Jostein Gaarder
3. Diagnoza i inne opowiadania – Jostein Gaarder
4. Księżniczka z lodu – Camilla Lackberg
5. Bara@bara – Hanna Marker (od samej autorki)
6. Mąż wszystkich żon. Stanisław August – Iwona Kienzler (od wyd. Bellona)
7. Koniec gry – Anna Onichimowska (jak mnie ta niespodziewana książka ucieszyła, od wyd. Znak)
8. Torebki i morderstwo – Dorothy Howell (od wyd. Bellona)
9. Nie jestem seryjnym mordercą – Dan Wells (od wyd. Znak)
10. Brak tchu – George Orwell (od wyd. Bellona)
11. Mistrz bladych świętych – Marco Santagata (pożyczona od kumpla)
12. Spadkobiercy – Kaui Hart Hemmings (od wyd. Znak)
13. Rokoko – Adriana Trigliani (prezent urodzinowy)
Przesyłki przybywały w niektórych tygodniach nawet codziennie. Czasami zdziwiona wracałam ze szkoły: „to dzisiaj żadna książka nie przyszła?”, a rodzice: „litości!” ;-).
Poza tym chętnie podejmę się współpracy z jakimś dystrybutorem mebli, a dokładniej regałów. Forma reklamy (w zamian za dopasowany regał) do uzgodnienia 😉
Przeczytanych w styczniu: 16 (ostro się wzięłam ^^)
Mam nadzieję, że w lutym dorównam, choćby ze względu na ferie, pomimo tego, że zapowiadają się one na dość pracowite.
Statystyki blogowe
wizyt w ostatnim miesiącu: 4110 (spadek o 1090)
ilość komentarzy: 51 (komentarzy było więcej, tylko musiałam je usunąć)
Miałam zamieścić TOP najlepszych książek wydanych w 2011 roku, niestety nie zdążyłam ich wszystkich przeczytać. Chyba podsumowanie przeniosę na okres nominacji do II edycji Złotej Zakładki, o której pisze Enga.
Pozdrawiam wszystkich 😉