Podwójne życie mojej córki

  Autor: Bebe Moore Campbell

Byłam zaskoczona fabułą książki. Zazwyczaj powieści z tej „serii” są obyczajówkami komediowymi z problemami damsko-męskimi i ewentualnie związane z karierą. A tu dramat z psychicznymi chorobami i w dodatku z rasizmem w stosunku do czarnych. Mocno mnie dobijała, bo albo mnie matka denerwowała albo córka, a jak jeszcze dołączył się ojciec to już w ogóle agresja na całego. Ale tak jest też u mnie. Szczerze mówiąc wczoraj i dziś miałam ochotę mojego brata zamknąć w takim zakładzie. Wkurza niemiłosiernie, a wiemy, że to niekoniecznie z jego winy, lecz choroby. Całe szczęście u mojego brata nie problem z alkocholem, narkotykami czy papierosami, a przynajmniej nic takiego nieudowodnione. Książka mimo, że lekka, to po kilku dniach lektury poczułam jak na mnie wpłynęła, bliższ znajomość z chorobą i perspektywa od strony matki, która nie potrafi się z tym pogodzić. Można by podejrzewać, że ta matka w ogóle ma szczęście do psychopatów, bo i w jej rodzinie, znajomych i pracowników to dotyka. Są chorzy. Książka nadzwyczajna jeśli chodzi o tą serię, bo przedstawia również ważne aspekty życia, które może nie każdemu znane tak blisko to jednak istniejące i niebanalne.

Opis:

Trina ma osiemnaście lat i cierpi na psychozę, która wpędza ją w skrajne postaci manii i depresji. Keri, jej matka, bezskutecznie stara się o konsekwentne leczenie córki, o opiekę trwającą dłużej niż 72 godziny. Jeśli po trzech dobach objawy ustępują, dziecko uważa się za zdrowe, zwalnia miejsce kolejnemu przypadkowi. Dziewczyna nie przyjmuje tabletek, walczy z matką, w atakach furii zagraża sobie i najbliższym, by w stanach łagodności pokornie przyjmować każdą formę pomocy. Choroba rujnuje życie obu kobietom. Kolor skóry wyklucza je z kręgu pacjentów uprzywilejowanych. Keri decyduje się na metody radykalne. Podwójne życie mojej córki to niezwykle poruszająca, miejscami wręcz przerażająca opowieść o bardzo trudnej relacji matki i córki, relacji poddanej nieustannym próbom i spirali nastrojów. To również książka o dyskryminacji, tak ze względu na chorobę, jak i czarny kolor skóry. Po jej przeczytaniu nadużywane słowa: tolerancja, równouprawnienie, miłość zmieniają znaczenie, proszą o odłożenie na lepszy moment.

1 thought on “Podwójne życie mojej córki

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *