Wywiad z wampirem

  Reżyseria: Neil Jordan

Louis (Brad Pitt) zaproszony do wywiadu opowiada swoją historię życia. A wszystko zaczęło się kiedy miał 24 lata i stracił żonę, która umarła przy porodzie. Stracił sens życia, chciał śmierci. Wtedy na spotkanie wyszedł mu wampir, który ofiarował mu nieśmiertelność. Louis nie potrafił się pogodzić z losem wampira (Tom Cruise), który był skazany na piekło i na zabijanie ludzi, by pożywić się ich krwią. Przez długi czas pozostawał „wegetarianinem” żywiąc się krwią szczurów i ptaków. Do czasu kiedy nie spotkał młodej dziewczynki o imieniu Claudia (Kirsten Dunst), która stała się radością jego życia.

W końcu obejrzałam kultowy już film oparty na powieści Anne Rice. Nie ma co krytykować od strony adaptacyjnej, skoro sam scenariusz napisała sama autorka Wywiadu z wampirem. Powiem tylko, że książka mnie nieco rozczarowała, bo pisali, że to najstraszniejszy horror a nic takiego nie było. W filmie zaskoczeniem dla mnie był ogólny wizerunek wampira, który wcale tak nie różnił się od „zmierzchowej” wersji, tzn.mam na myśli obalenie mitów dotyczących czosnku i kołka w serce, czego się trzyma Drakula. Napisałam, że z książki nie był to straszny horror, a film? To był najzabawniejszy horror jaki widziałam. Nie przypominam sobie, kiedy tak się śmiałam na horrorze. Może nie cały był zabawny, ale pierwsza części film, owszem. Jeszcze na samo wspomnienie mam uśmiech na twarzy. Naprawdę, scena z babką, którą Lestat chował w trumnie „by się tam rozgościła, bo mało kto ma taką okazję”, wywołała we mnie lawinę śmiechu.

Nie mogę przejść obojętnie koło obsady aktorskiej, w roli głównej Brad Pitt, który zagrał genialnie. Po raz kolejny przekonał, że w długich włosach bardziej mu do twarzy, 10 lat później zagrał podobną wizualnie postać Achillesa w Troi. Tom Cruise też zagrał nieźle, choć tak szczerze mówiąc nigdy za nim nie przepadałam. Natomiast jestem zaskoczona, że Claudię zagrała mała Kirsten Dunst, to była jedna z pierwszych ważniejszych ról i dobrze zagranych.

Podsumowując, film bardzo mi się podobał, pomimo,że nie był straszny, a wręcz śmieszny w części filmu, a w drugiej smutny. Powiem,że po obejrzeniu filmu bardziej się obeznałam z fabułą niż po przeczytaniu książki. Myślę, że to film, do którego będę wracać, bo jest naprawdę dobrze zrobiony.

Ocena: 8,5/10

1 thought on “Wywiad z wampirem

  1. mój film. uwielbiam za całokształt. u mnie bezapelacyjnie ma 10/10 😉 pozdrawiam i zapraszam na „Seks w wielkim mieście 2” [teraz-kino]

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *