Premiera 8 listopada! Z każdą kolejną książką dotykającą spraw religijnych uznaję, że twórczość Schmitta można określić mianem ekumenicznej. Ekumeniczna literatura. Człowiek, który widział więcej spaja treści, które znajdziemy w Oskarze i Pani Róży, Dziecku Noego czy Panu Ibrahimie i kwiatów Koranu – w Opowieściach o niewidzialnym. W tej książce Schmitt nie tylko pokazuje, że wszystkie […]
Tag: Znak
5 proroctw Mariusza Sieniewicza w „Planktonie”
Skoro zostałam zwolniona z pisania recenzji (przez wydawcę – może i lepiej, bo pozytywna by nie ona była), postanowiłam zaprezentować ją w pięciu punktach. Jak wiadomo już z opisu na okładce Sieniewicz napisał powieść futurologiczną, której akcja rozgrywa się w 2092 roku. Dlatego postanowiłam pokrótce wymienić zjawiska, poprzez które autor pokazuje, jak widzi Polskę i […]
Nostalgicznie i nieudolnie (Lata powyżej zera – Anna Cieplak)
Premiera 13 września! Czytając niedawno, po raz wtóry, felietony parakulinarne Doroty Masłowskiej dostrzegłam, jak wiele wspomnień z dzieciństwa mamy wspólnych. Głównie na gruncie kulinarnym: kukurydziane chrupki „Flips”, które rozmemłane stanowiły doskonałą masę plastyczną do wyrzeźbienia figurek (chyba to zainspirowało kogoś do stworzenia piankoliny), chleb posypany cukrem i kogel-mogel. Było to dla mnie dosyć zaskakujące, bo […]
Przegląd prasy: miesięcznik „Znak” i polski komiks kobiecy
W kolejnym poście z cyklu „przegląd prasy” prezentuję miesięcznik społeczno-kulturalny, który cieszy się wieloletnią renomą. Choć nigdy nie przeczytałam całego czasopisma, to nie raz zerkałam do kilku jego interesujących (czy też czasem kontrowersyjnych) artykułów i wywiadów. W czerwcowym numerze natomiast zainteresował mnie jeden z tematów, któremu poświęcono kilka tekstów. Zanim do niego przejdę, pokażę, jak […]
Między samotnością a niezależnością (Świat dla ciebie zrobiłem – Zośka Papużanka)
Marcin Wilk na spotkaniu z Zośką Papużanką mówił o renesansie opowiadań, wyrażając tym samym nadzieję, że wydany zbiór Świat dla ciebie zrobiłem zachęci pozostałych wydawców do zainteresowania się krótszymi formami literackimi. Bo nie da się ukryć, że opowiadanie nie jest cenioną formą literacką, choć mamy wśród noblistów pisarkę, która w pisaniu opowiadań się specjalizuje – […]
Kulinarnik #2: Nie jestem pedantką w kuchni!
Ostatnie miesiące u mnie przebiegają pod znakiem kulinariów. Nadrabiam zaległości w kinie kulinarnym, na którego temat pisałam jeden artykuł. Czytam eseje i opracowania o doświadczeniach kulinarnych i ich językowych ekwiwalentach w literaturze czy właśnie w filmie. I ostatnio gdzieś ponownie napatoczyło mi się nazwisko Juliana Barnesa. Pierwszy raz o nim czytałam w felietonie kulinarnym Bogusława […]
Niedobór czasu (#upał – Michał Olszewski)
Po obejrzeniu Tygodnika Kulturalnego wiedziałam, że nowa książka Michała Olszewskiego jest dramatyczną diagnozą o nas samych, ale dopiero po lekturze #upału przekonałam się, jak bardzo historia dotyczy mnie. Zwłaszcza o mnie teraz w tym napiętym czasie, kiedy zastanawiam, czy warto poświęcić dwie godziny na wysłuchanie dodatkowego wykładu o tematyce, która mnie interesuje, gdy przez ten […]
Mężczyzna z klasą. Przewodnik współczesnego gentlemana – Łukasz Kielban
Od dłuższego czasu podczytuję wpisy poradnikowe pojawiające się na blogu Czas gentlemanów – to jeden z najciekawszych blogów w dzisiejszej blogosferze. Wbrew jego podtytułowi, nie tylko dla mężczyzn, bo i kobieta o wielu praktycznych kwestiach się dowie, choćby to, czego należy spodziewać się po gentlemanie i jak zareagować na jego gesty. Nie wiem, czy jest żeński […]
Noc ognia – Eric-Emmanuel Schmitt
Premiera 9 listopada! Eric-Emmanuel Schmitt jest postacią o tyle fascynującą, że sam pisarz niewiele zdradza o swoim życiu. Historię jego życia poznać wydobyć z książek, które napisał. To jeden z powodów, dla których twórczość Schmitta mnie tak bardzo zajmuje – próba zrekonstruowania biografii na podstawie śladów i podpowiedzi pojawiających się w jego opowieściach. Aby nie […]
Hazard po brytyjsku i rosyjsku
Nie jestem hazardzistką, potrafię kontrolować ewentualne pokusy zagrania w coś o dużą stawkę. Jeśli mam szaleć to tylko w grach wirtualnych, gdzie nagrody i straty nie mają przełożenia na rzeczywistość, poza stratą czasu. I mogę powiedzieć, że w tegoroczne wiele czasu właśnie straciłam na gry karciane na… kurniku. Tak, może to wstyd przyznać. Przez lata […]