Nobla nie będzie (Kogel-Nobel – Eugeniusz Dębski)

[Recenzja ukazała się w „Fabularie” nr 1/2021] Kogel-Nobel to bodaj pierwsza w dorobku Eugeniusza Dębskiego powieść niefantastyczna, choć o fantastyce traktuje i niejako kusi, by traktować ją jako po części autobiograficzny (z protagonistą jako alter ego autora) komentarz o niedocenionej pozycji autorów fantastyki na polu literackim. Choć autor na spotkaniu próbował temu zaprzeczyć, wymieniając cechy […]

[Spektrum] Słodki koniec dnia, reż. Jacek Borcuch

Słodki koniec dnia to ciekawy przypadek filmu, który nieświadomie albo niejako proroczo okazał się nawiązywać do sytuacji mającej miejsce pół roku po premierze. Lub zastana rzeczywistość zaczęła przypominać tę filmową. Dzieło Jacka Borcucha jest opowieścią o fikcyjnej polskiej pisarce Marii Linde (w tej roli Krystyna Janda), od stanu wojennego mieszkającą w Toskanii, która za swoją […]

Postmodernistyczna gra, czyli oda do Borgesa (Honorowy obywatel, reż. Gastón Duprat i Mariano Cohn)

W hiszpańskiej Wikipedii możemy przeczytać, że Daniel Mantovani urodził się w 1954 roku w Salas, Buenos Aires w Argentynie, od lat 70-tych mieszkał w europejskich metropoliach: Rzym, Londyn, Berlin, by na stałe osiąść w Barcelonie. Jego najważniejszymi powieściami są: Seis sillas vacías (2007), Los fuegos artificiales (2000), Los buenos y definitivos tiempos (1994), Mañana con […]

Pasja miłości (Maria Skłodowska-Curie, reż. Marie Noelle)

Negatywne opinie ten film zawdzięcza niefortunnemu tytułowi, który od razu nastawia widza, że pozna dokładnie sylwetkę tytułowej bohaterki. A widać wyraźnie, że nie taki był zamysł reżyserki. Maria Skłodowska-Curie (a właściwie Curie-Skłodowska, bo za mąż wyszła we Francji, gdzie nazwisko męża jest przed panieńskim) nie jest biograficzną historią od narodzin do śmierci. To byłoby niemożliwe […]

Drogie życie – Alice Munro

Mówi się, że każdy dobry film musi mieć scenę z pociągiem. O tym pomyślałam, przy pierwszych opowiadaniach Munro ze zbioru Drogie życie. Niestety, nie we wszystkich był obecny pociąg, więc koncepcja uznania tego motywu jako wspólnego dla tego zbioru opowiadań odpadła. I tym samym (stosując analogię do filmu) czuję się usprawiedliwiona. Bowiem nie uznaję twórczości […]