Tytułowa pustka (przynajmniej polskie tłumaczenie, które nie wiem, jak ma się do oryginalnego) jest rozumiana dwojako. Z jednej strony dotyczy ona pustego brzucha bohaterki, z drugiej zaś jest nazwą imienia wyimaginowanego chłopca, którego ma urodzić. Pusty brzuch i narodziny dziecka? Mowa o ciąży urojonej? Tak, ale nie w medycznym rozumieniu, choć w pewnym momencie wraz […]
Tag: ciąża
Premiera tygodnia: Zdarzyło się, reż. Audrey Diwan
To się nazywa intuicja albo dobre przeczucie. Z festiwalowych kuluarów wiem, że polska premiera Zdarzyło się pierwotnie była planowana na lato, wskutek różnych okoliczności przesunięto na jesień. Trzy tygodnie przed premierą Annie Ernaux zostaje laureatką literackiej Nagrody Nobla. Na fali popularności autorki polscy czytelnicy mają okazję złamać swoją żelazną zasadę „najpierw książka, potem film”, ponieważ […]
Kochanie, nie uwierzysz, reż. Yernar Nurgaliyev
Są obszary świata, które znane są z wielu osiągnięć, ale nie kojarzą się z kinem. Jednym z takich regionów jest Kazachstan. Liczba filmów z tego kraju, która została zaprezentowana polskiej widowni, jest naprawdę niewielka, w dodatku często są to koprodukcje, w których udział ma dość spora reprezentacja państw Europy i Azji. Sprawdzając w historii ocen, […]
TOFIFEST: ostatnie filmy i podsumowanie
Tegoroczna edycja festiwalu już za nami. Zwycięstwo należy do kobiet, bo to produkcje kobiet i o kobietach zostały nagrodzone. Wśród nich Sole, który otrzymał Złotego Anioła i został nagrodzony przez jury młodych. Do mojej listy filmów do obejrzenia trafiają dwa wyróżnione tytuły: Yalda i Babyteeth. Ten drugi miał dystrybucję kinową, może jeszcze uda się załapać […]
Transatlantyk 2020: dzień V
To nie był udany dzień, dlatego że na trzy filmy udało mi się tylko jeden zobaczyć w całości. Bestie dobrze się zapowiadały i mimo wolno snującej się akcji byłam ciekawa, do czego ona poprowadzi i jak będzie wyglądał horror na wyspie odciętej od świata, ale niestety film ściągnięto z platformy internetowej długo przed czasem i […]
FKA: Wariatka na strychu i bękart (Niewidoczne życie sióstr Gusmao, reż. Karim Aïnouz)
Za jedną z najważniejszych i najciekawszych listopadowych premier kinowych uważam Niewidoczne życie sióstr Gusmao. Dlaczego? Jest to jedna z najbardziej niezwykłych historii, z jakimi spotkałam się w kinie w ostatnim czasie. Historia niezwykła, co jednak nie znaczy, że nie rozgrywa(ła) się w wielu rodzinach, że z jej częścią nie utożsamią się widzki, które poświęciły pasje, […]
Ladies Night w Cinema City: Światło między oceanami, reż. Derek Cianfrance
W miniony czwartek miałam możliwość po raz pierwszy uczestniczyć w specjalnym pokazie kinowym dla pań. Przyznam się, że terminy tych spotkań zawsze wypadają w dzień, w którym akurat mam coś innego zaplanowane. Tym razem bez większych przeszkód dotarłam do CC Bonarki, gdzie już przed wejściem na salę zaczęły się sypać prezenty. Każda z pań otrzymała […]
Trzech podejrzanych brunetów (Dziewczyna z pociągu, reż. Tate Taylor)
Premiera 7 października! Podchodzę z dystansem do bestsellerów, do powieści, które zyskały rozgłos tylko dzięki dobrej reklamie, a nie dlatego że są wybitne. Dziewczyna z pociągu to tytuł, który od roku jest wymawiany przez czytelników, recenzowany przez blogerów i wymieniany na książkowych wymianach. Czy to był wystarczający powód, by przeczytać książkę? Nie, bo 50 twarzy Greya też jest namiętnie […]
FKE CINERGIA: Chemia, reż. Bartosz Prokopowicz
Chemia – co za dwuznaczny tytuł. Pierwsze skojarzenia nasuwają się z filmami o miłości, a więc chemia między bohaterami. Banalne. Potem spojrzenie na plakat, zdjęcie łysej kobiety całkowicie odmienia znaczenie tytułu: „a to ta chemia…” – i pojawia się zniechęcenie. Kolejny łzawy melodramat pokroju ekranizacji powieści Sparksa? Jest gorzej. Właściwie zastanawiam się, co miało być głównym […]
Para na życie, reż. Sam Mendes [+rozwiązanie konkursu]
Zacznę od dość kontrowersyjnego spostrzeżenia, że lubię oglądać romanse, kiedy główna para składa się z atrakcyjnych ludzi. W pozostałych sytuacjach mam problem, zwłaszcza kiedy w dodatku ci ludzi są na swój sposób dziwni. (Tak, odezwała się ta normalna ;)). To chyba był powód, dla którego tak bardzo nie podobały mi się 2 dni w Paryżu. I początkowo […]